Bronił się przed atakiem złodzieja.Prokuratura: niepotrzebnie zastosował przemoc
![Bronił się przed atakiem złodzieja.Prokuratura: niepotrzebnie zastosował przemoc](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_N1lZloZE0i1XOZIspJtoixDFdJpjErow,w300h194.jpg)
Czy broniąc się przed atakiem złapanego na gorącym uczynku złodzieja wolno go uderzyć? Odpowiedź wcale nie jest prosta. Entuzjasta kolei Jan Psota stanął kolejny raz przed sądem, bo prokurator uznał, że bójka ze złodziejem to przekroczenie granic obrony koniecznej.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Szkoda, że facet musiał się bujać z sądem, ale jak widać rozsądek zwyciężył.
@jedzgruszki: Sąd uznał go za psotnika. Ale konsekwencji nie wyciągnął - to najważniejsze.
Jest w prawie karnym pojęcie "psotnik"? ( ͡º ͜ʖ͡º)
- Nie byłoby sprawiedliwe zastosowanie w stosunku do niego kary. Zwłaszcza, że zasada jest taka, że prawo nie powinno ustępować przed bezprawiem - wyjaśnił Tomasz Pawlik z Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Czasem mam wrażenie, że jak nawet TVN czy GW napisze coś po myśli komentujących to jest to jakże rzetelne źródło. W innych tematach naczelny już pozwala ściemniać i wyciągać z kontekstu wypowiedzi.
Jak bronili Cyganów to byli nierzetelni, ale w temacie obrony koniecznej zachowują się honorowo jak korespondenci wojenni z II WŚ.