I tak pierwsza reakcja Amerykanina byłaby w stylu "Bloody hell, where/what is Afghanistan?" A new state or something, huh?" po czym przekartkowaliby tekst na niusy z życia gwiazd.
Kompletna bzdura. Weźcie pod uwagę, że Newsweek posiada wydania REGIONALNE, takie jak np. polski Newsweek, ale oprócz tego na rynku jest też dostępny oryginalny Newsweek z USA. Prezentowana okładka jest jednym z Newsweeków na rynku amerykańskim (z czego on również posiada kilka mutacji regionalnych). Czemu więc autor tego wykopu nie zdziwił się, że "Asia" dostaje Newsweeka w jęz. angielskim? Bo to jest wydanie na świat, a "Asia" ma również swoje własne wydanie,
Śmiejecie się, że TV manipuluje ludźmi a wykopujecie taki obrazek. Te zdjęcie to jakaś kompromitacja, Burzasty ma rację ludzie pomyślcie trochę zanim coś takiego wykopiecie, strasznie naciągane.
No cóż, najważniejsze to zachować dobry nastrój. Po co denerwować obywateli informacjami o klęsce - za którą zapłacili lupę kasy. Niech sobie pooglądają her life in pictures. I nie dowiedzą się o swojej ignorancji - kolejny plusik.
Obawiam się że rzeczywistość może być gorsza niż (auto)cenzura. Po prostu z badań marketingowych mogło wynikać daleko mniejsze zainteresowanie tym kraikiem niż tą panią...
e tam, ja bym tam prędzej wolał poczytać o Annie Leibovitz (ona jest na okładce wydania z US) niż o niekończących się i kosztownych podchodach na pustyniach Afganistanu. Poza tym na okładce wciąż jest wzmianka o artykule na temat wojny w Afganistanie : http://www.mediabistro.com/fishbowlny/original/newsweek_leibovitz.jpg
Dodając do tego kwestie wydań regionalnych cały wykopany obrazek podchodzi pod manipulacje.
To jest "lekko" naciągane. Na stronie newsweek.com można zobaczyć dwie wersje - U.S. i International, tyle że ta International jest tylko w krajach anglojęzycznych, reszta krajów ma własne edycje. No i w którymś tygodniu pewnie tak było, podobnie jest teraz, w wersji international na okładce jest bardzo ciekawy artykuł (polecam, adekwatny do niedawnych wykopów: http://www.newsweek.com/id/206230 ) a w wersji U.S. o 4 lipca. Pewnie można się dokopać do tego tygodnia w którym
Nikt nikogo nie indoktrynuje. Każdy ma dostęp do informacji z całego świata, materiałów całkowicie kontrkulturowych, wystarczy tylko chcieć
To nie jest do końca tak. Pewnie, idealna sytuacja jest taka, że każdy obywatel czerpie informacje z wielu źródeł, wyrabia sobie własne zdanie, stara się być obiektywny i tak dalej. Nie wątpię, że Ty tak robisz, i pewnie większość wykopowiczów też się stara, bo to dość specyficzna społeczność.
Komentarze (40)
najlepsze
Wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja_gwiazd#Fizyczne_podstawy_ewolucji_gwiazd
"Schematy życia/ewolucji gwiazdy:
protogwiazda → błękitny nadolbrzym → czarna dziura
protogwiazda → błękitny nadolbrzym → supernowa → czarna dziura
protogwiazda → błękitny nadolbrzym → czerwony olbrzym → supernowa → gwiazda neutronowa
_
protogwiazda → gwiazda ciągu głównego typu naszego Słońca → czerwony olbrzym → mgławica planetarna → biały karzeł → czarny karzeł*
protogwiazda → czerwony karzeł → czarny karzeł*
protogwiazda →
Ach, nie ma to jak stereotypy. No ale w końcu gnoi "głupich amerykanów" no to trzeba dać plusa.
Dodając do tego kwestie wydań regionalnych cały wykopany obrazek podchodzi pod manipulacje.
To nie jest do końca tak. Pewnie, idealna sytuacja jest taka, że każdy obywatel czerpie informacje z wielu źródeł, wyrabia sobie własne zdanie, stara się być obiektywny i tak dalej. Nie wątpię, że Ty tak robisz, i pewnie większość wykopowiczów też się stara, bo to dość specyficzna społeczność.
Ale przecież sytuacja idealna to nie