Obniżyli dozwoloną prędkość, ilość wypadków... wzrosła
![Obniżyli dozwoloną prędkość, ilość wypadków... wzrosła](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_6zqYPNXADxyF98YPKzOEvpXyrJYwNFm4,w300h194.jpg)
W niektórych miejscowościach w Wielkiej Brytanii obniżono dopuszczalną prędkość do 20 mph w celu poprawy bezpieczeństwa. Paradoksalnie ilość wypadków zarówno drobnych jak i poważnych wzrosła - odpowiednio o 17 i 26%. Z kolei tam, gdzie zwiększono dopuszczalną prędkość, ilość wypadków... spadła.
- #
- #
- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
źródło: comment_3dy4NQwNuZWXkSLDpXXqcax56q8kkAkz.jpg
PobierzGeneralnie to nie mam jakiegoś żalu czy innego CHWDP do Policji, ale gdy widzę tego pana w TV, to zmieniam kanał, zanim go przedstawią. Nie trawię jego "argumentów".
Żaden urzędas czy polityk nigdy w życiu nie ogarnie, że obniżenie prędkości może mieć negatywne skutki dla bezpieczeństwa. To po prostu przekracza ich możliwości. Lata użerania się z nimi w różnych krajach tylko tego dowodzą.
Każdy spec najpierw się zapyta ile wynosiła rzeczywista prędkość na tych trasach. Bo to, że ktoś postawił znak kompletnie nic nie znaczy a ty z tego wyciągasz wnioski. Prędkości średniej na trasie nie ogranicza się głównie znakami tylko konstrukcją drogi ale skąd taki spec jak ty może
źródło: comment_DXFGyA5VONUHa7P0az3P5O6ThneV2K5g.jpg
PobierzAle weź dodaj do tego zmęczenie. Na początku lipca jechałem w nocy z Lądka Zdroju do Jeleniej Góry i póki ograniczenia były do 50 - 70 - 90, to jechałem normalnie, skupiony, ale przy pierwszej dłuższej czterdziestce na drodze krajowej, ogarnęło mnie takie zmęczenie, że nie do opisania. Droga ciągnęła się w nieskończoność, normalnie mordęga, wzięła mnie taka senność, że przed zaśnięciem uratowała mnie chyba tylko panika (bo w pewnym
- fotoradar w śmietniku
- krokodylki
- nieoznakowany radiowóz (2