Co do samego Egiptu, to zależy gdzie się jedzie. Hurgada to taka dziura trochę, rzeczywiście super tania, ale zjeżdża się tam sam motłoch co jeździ na wycieczki za 800 zł i wstydu robią. Natomiast osobiście polecam miejscowość El Gouna (Three Corners hotels). Kompletnie odseparowana sztucznie wykreowana baza wypoczynkowa. W tej chwili praktycznie nikogo tam nie ma (kryzys). To tak w ramach totalnego relaksu, full inclusive, piwko nad basenem, rewelacyjna kuchnia 3 razy
zawsze mnie koledzy z pracy pytaja przy piwie "jak to jest, wszystko jest takie drogie jak opowiadasz, to jakie ty musiales miec zarobki? dlaczego wyjechales"... tylko sie usmiecham, bo plakac facetowi nie wypada.
Weźcie przestańcie, moja znajoma spędziła 1 noc na takiej "taniej wycieczce" na parkingu przed hotelem także na każdym zwiedzaniu zdzierali z nich niemałe pieniądze. . We wszystkim jest haczyk nie ma nic za darmo.
A ja jutro jadę do Międzyzdrojów - sobota i niedziela tam będę. Koszt całkowity pobytu z 300 km dojazdem i powrotem do domu zamknie się w kwocie około 60 zł. Jak chce się tanio wypocząć to można :)
chorwacja 10dni - 400zł/os czyli 40zł/dzień. os. w apartamancie 85m2 ale bez luksusów, bez all inclusive (do restauracjii jakieś 100m). Bez biura podróży załatwiane osobiście.
Międzyzdroje ma lepsze molo niż Sopot i do tego bezpłatne. Wiem bo widziałem. Mieszkam 102 km od Międzyzdrojów, jestem tam kilkanaście razy w roku, byłem w wielu innych nadmorskich miejscowościach w Polsce i w Międzyzdrojach najbardziej mi się podoba. Za te 2k zł można mieszkać w 2 osoby miesiąc a w Egipcie tylko tydzień.
A mnie ciekawi czy są na wykopie ludzie którzy na zagraniczne wakacje jeżdżą nie do hoteli z biur podróży, ale np własnym samochodem na campingi. Gdzie zachodnie campingi oferują bardzo wysoki poziom w porównaniu do polskich, kilka domków, brudne prysznice pole biwakowe i pan Zdzisław w stróżówce, bo o animacji nie ma mowy.
2 miesiące temu razem z dziewczyną pojechaliśmy w ten sposób do Włoch. Codziennie inna mieścina. Jakość kempingów powaliła mnie na kolana mimo, że ceny na poziomie 15-30 euro za noc. Hotele niestety mają zaporowe stawki.
Komentarze (92)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Z taką ofertą to Egipt się kłania...
mimo to polecam wyjazd na północ Afryki, Egipt czy Tunezja to koszty w najgorszym wypadku porównywalne z polskimi 'kurortami'