To jest podobnie jak z moim psem, jak widzi kota za płotem to nie potrafię tego 16 kilogramowego sk%%#iela utrzymać, leci mu piana z pyska że czasem aż ja się boję, co w tego psa wstąpiło. Ale jak kot nie jest za płotem, i nie ucieka, to pies obchodzi go dalekim łukiem, i nawet nie warknie. A jak czasem kot ze strachu syknie, to pies sp#!#@?$a aż się kurzy. Bywa tak że
Komentarze (47)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=bXeDRbJP_QE