Powiem Wam szczerze, że wpływ "znacjonalizowania" hurtowni węglem na gospodarkę naprawdę ciężko ocenić bez wielu danych. Oczywiście drożej, oczywiście utrzymywanie kolocha Kompanii Węglowej przy życiu niczym LOT- za publiczne pieniądze i ciągle pompujmy, "bo padnie". Ważne są jeszcze mnożniki, tj. jak wiele miejsc pracy w Polsce powstanie dzięki temu, że co prawda drożej, ale jednak to polski górnik dostanie pensję, a nie Rosjanin.
Pomijając powyższe z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę założyć, iż nie opłaci się to nam. I tu dochodzę do sedna wpisu- nawet ludzie po ekonomicznych studiach (SGH) w dyskusji ze mną na ten temat są za nacjonalizacją owych składów. Sam szczerze mówiąc jestem ideowym socjalistą- gdyby państwo było zarządzane przez geniuszy z dostępem do najlepszych danych i uczciwych ludzi z pewnością wyszlibyśmy na tym lepiej. Jednakże nauczony doświadczeniemoddzielam realia od fantazjii głosuję na KNP.
Z drugiej strony to co m.in. mnie denerwuje w KNP to stuprocentowo-liberalni zwolennicy. Liberalizm nie jest idealnym ustrojem gospodarczym, choćby wymieńmy spekulację i wielkie korporacje, które dyktują ceny, popyt, podaż, a jeszcze i opłacają polityków i
@ZadumanyOPowadzeSprawy: pomysl o tym ile polski przedsiebiorca zaoszczedzil na tanszym weglu i mogl znizyc cene swojego produktu dzieki ktoremu ktos inny mogl otworzyc firme i zwiekszyc siec dystrybucji tego towaru albo udoskonalac ten towar badz w ogole otworzyc druga taka fabryke bo ma niskie koszty wejscia na rynek.
@ZadumanyOPowadzeSprawy: efekt mnoznikowy juz wielokrotnie obalano a gdyby on rzeczywiscie dzialal to biorac pod uwage ilosc wybudowanych autostrad i stadionow oraz brak przyrostu naturalnego bezrobocie powinno samo zniknac a nie oscylowac w dwucyfrowym wyniku
Komentarze (42)
najlepsze
patrzyłem dość pobieżnie, nie czytałem, może ktoś ma linka?
Zakop za kłamanie w tytule.
Pomijając powyższe z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę założyć, iż nie opłaci się to nam. I tu dochodzę do sedna wpisu- nawet ludzie po ekonomicznych studiach (SGH) w dyskusji ze mną na ten temat są za nacjonalizacją owych składów. Sam szczerze mówiąc jestem ideowym socjalistą- gdyby państwo było zarządzane przez geniuszy z dostępem do najlepszych danych i uczciwych ludzi z pewnością wyszlibyśmy na tym lepiej. Jednakże nauczony doświadczeniemoddzielam realia od fantazjii głosuję na KNP.
Z drugiej strony to co m.in. mnie denerwuje w KNP to stuprocentowo-liberalni zwolennicy. Liberalizm nie jest idealnym ustrojem gospodarczym, choćby wymieńmy spekulację i wielkie korporacje, które dyktują ceny, popyt, podaż, a jeszcze i opłacają polityków i