Mieszaniec amstafa zaatakował i rozszarpał pieska
- Starałam się go odgonić, ale bestia wpadła w szał. Dwa razy wracała gryźć martwego już pieska - opowiada właścicielka grzywacza chińskiego.W piątek, 20 czerwca, Ryszard Krawczyk spacerował z żoną nad Obrą, kiedy usłyszał przeraźliwy skowyt. - Aż skóra mi ścierpła. Od razu tam pobiegłem....
GazetaLubuska z- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Z wadą wzroku nie ma żartów.
Zaprawdę powiadam wam - nius godny głównej.
Ludzie, do k%$#y nędzy...
Wtedy podobno nawet nie trzeba wchodzić w temat i pisać komentarzy.
Zostaje jeszcze wykorzystanie w myszce scrolla albo przycisku "Pg Dn" na klawiaturze.
Pozwolę sobie zacytować niedawny komentarz, który trafnie to ujął - żyjemy w XXI wieku i od tego mamy prawo i jakieś reguły społeczne, żeby nie musieć się obawiać, że w środku dnia za każdym rogiem czeka wp@#!#%%.
Wielu ludzi mających duże kompleksy nad nimi nie pracuje więc jak np. ktoś się czuje słabiutki to musi sobie dokupić atrybut siły - nóż a'la John Rambo, samochód ze spojlerami wielkości wigilijnego stołu albo właśnie psa który jest maszyną do zabijania.
Ja bym zakazał posiadania takich psów albo wprowadził bardzo surowe kary dla właścicieli którzy nie dopilnowali swoich