Brak miejsc w przedszkolach to wina... rodziców
![Brak miejsc w przedszkolach to wina... rodziców](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_iVS8rYHST3HJb9MmfcU6rJpcywjYXyCW,w300h194.jpg)
Po ogłoszeniu wyników rekrutacji do przedszkoli opublikowaliśmy list pani Julity, która dopytywała się dlaczego jej dziecko, wbrew wcześniejszym obietnicom, nie dostało się do przedszkola. Magistrat odpowiedział jej, że to wina... samych rodziców, bo urząd liczył na to, że więcej dzieci pójdzie do..
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
"Jestem oburzona! Mieszkam na ul. Koziej na Maślicach i moje dziecko nie dostało się do żadnego przedszkola! Najbliższym przedszkolem jest przedszkole nr 8 przy ul. Suwalskiej 5, gdzie mój syn uzyskał 95 pkt. Jest to maksymalna ilość punktów, jaką mogły uzyskać dzieci z rodzin normalnych, niepatologicznych, niezakwalifikowanych jako wielodzietne i bez orzeczenia o niepełnosprawności."
Jednym zdaniem: zdrowa rodzina jako nienormalność w Polszy.
A mnie zastanawia cud IIIRP.
Dzieci coraz mniej i nadal za mało miejsc w przedszkolach.