On na pół gwizdka jeździć nie potrafi i za to go szanuję. Wszystko albo nic, dla niektórych to będzie lekkomyślność i głupota, dla mnie to oznaka wielkiego sportowca.
@ZostaneMistrzem: Robert będzie się rozp$!!%%%ał na każdym rajdzie aż mu drugi raz urwie rękę. gdyby tak podchodzili do tego prawdziwi sportowcy to nigdzie by nie doszli, bo trzeba umieć przegrywać i wyciągać wnioski, a nie łapać kontuzję w każdym występie.
@pogodynek: sprawdz jak zaczynali inni zanim postanowisz pisac swoje madrosci..
@ZostaneMistrzem: Robert będzie się rozp##!%#!ał na każdym rajdzie aż mu drugi raz urwie rękę. gdyby tak podchodzili do tego prawdziwi sportowcy to nigdzie by nie doszli, bo trzeba umieć przegrywać i wyciągać wnioski, a nie łapać kontuzję w każdym występie.
Świetnie, że chce walczyć i się nie poddaje, ale chyba zapomina o ważnej rzeczy... doświadczeniu. Co z tego, że wygra pierwszy os, gdzie na drugim wypadnie i przejedzie tylko kilka % trasy, którą będzie musiał znów pokonać za rok...
To tak jakby chcieć zostać bokserem i walki na początku toczyć tylko z Kliczkami. To oczywiste, że się dostanie po mordzie... Już lepiej potłuc się chwilkę z najmanem, zobaczyć jak wygląda walka, że
@absyntblog: Czy padając na deski po 15 sekundach walki nauczę się charakteru? Nie sądzę...
Raczej nowicjusze w WRC nie wygrywają... Ponadto w przypadku Kubicy trzeba brać jeszcze poprawkę na kolejnego, nowego pilota...
Moim zdaniem Kubica troszkę "obrósł w piórka" po tym, jak w pierwszym sezonie RRC wygrał klasyfikację, ale ponieważ nie są to jego pierwsze rajdy, liczę że spokornieje trochę i w przyszłym sezonie będzie podium ;)
Robert jeszcze na pewno pokaże klasę, ale powinien to robić właśnie nieco mniejszymi krokami, więc obecna postawa jest według mnie jak najbardziej słuszna.
Komentarze (40)
najlepsze
widać że jazdę ma we krwi
@navarro: #januszewrc
Mógłby Robert jakieś szkolenie dla PZPN-u kiedyś zrobić ;)
@pogodynek: sprawdz jak zaczynali inni zanim postanowisz pisac swoje madrosci..
problem polega na tym, że w tej dyscyplinie sportu, jak w każdej zresztą, walczy się o zwycięstwo. a żeby wygrać trzeba jednak do tej mety dojechać.
To tak jakby chcieć zostać bokserem i walki na początku toczyć tylko z Kliczkami. To oczywiste, że się dostanie po mordzie... Już lepiej potłuc się chwilkę z najmanem, zobaczyć jak wygląda walka, że
Raczej nowicjusze w WRC nie wygrywają... Ponadto w przypadku Kubicy trzeba brać jeszcze poprawkę na kolejnego, nowego pilota...
Moim zdaniem Kubica troszkę "obrósł w piórka" po tym, jak w pierwszym sezonie RRC wygrał klasyfikację, ale ponieważ nie są to jego pierwsze rajdy, liczę że spokornieje trochę i w przyszłym sezonie będzie podium ;)