@ZiobroV: to już jest chyba martwy przepis. Tylko na kursie na pj kazali mi się zatrzymać. Praktyka jest taka, że zatrzymuje się przed jezdnia drogi poprzecznej gdy coś jedzie lub w prawidłowym miejscu, gdy samochody zasłaniają widok na przejście.
Ale przecież obecnie i tak większość cyklistów nie staje na czerwonym. Obecne zasady są ok, chcesz to jedź, ale na własne ryzyko, ktoś cię puknie no to wybacz, wjechałeś na czerwonym. Już mam mieć oczy dookoła głowy bo wyprzedzić mnie mogą z prawej i z lewej, jeszcze tego brakuje, żebym mając zielone wpatrywał cyklistów. Przepisy mają to do siebie, że jak nie są proste to ich nikt nie przestrzega. Prosta zasada -
jeszcze tego brakuje, żebym mając zielone wpatrywał cyklistów.
@vacu: Nie czytałeś artykułu? Właśnie na tym to polega, że robią to na własną odpowiedzialność, upewniając się, że mogą to wjechać na skrzyżowanie. Ty jadąc na zielonym, czy drogą z pierwszeństem jedziesz normalnie.
A rowerzyści robili by to co robili zawsze, tylko teraz bez wizji mandatu.
@kraviec: Z tego co widzę to tylko "eLki" (kursanci prawa jazdy) się zatrzymują na znaku STOP.
Tak samo jest ze strzałką do skrętu w lewo lub w prawo na sygnalizatorze S-2 na skrzyżowaniu. Powinno się przed nią zatrzymać i upewnić, czy nie utrudni się ruchu przejeżdżając... ale który kierowca tak robi? Gdyby tak zrobił to auto jadące za nim walnęłoby mu w zadek.
@Siaa: A to akurat prawda i chyba nikt się z tym nie będzie kłócił. Sami instruktorzy o tym mówią. Te 30h zwykle wystarcza tylko na nauczenie się trasy egzaminu, ewentualnie jakichś miejsc pułapek i ogarnięcie przepisów w trudnych miejscach.
@anonim1133: Jasne. Ja to rozumiem. Denerwuje mnie tylko jedna rzecz: na kursie prawka uczą jak zdać egzamin, a nie jak jeździć. Zachowanie kierowcy (osoba posiadająca prawko) różni się od zachowania kierującego (osoba z profilem PKK w eLce). Gdybyś przestrzegał wszystkich przepisów to miałbyś wypadek prędzej niż gdybyś tych niektórych n przestrzegał.
Komentarze (30)
najlepsze
poki co jest samowola, brak odpowiedzialnosci prawnej, brak mozliwosci identyfikacji prowadzacych i kto mialby wykladac kase na pokrycie szkod?
poki co oni jezdza bez świateł w nocy, bez dodatkowych elementow zwiekszajacych ich widocznosc na drodze i malo kto sygnalizuje zmiane kierunku ruchu.
ten wykoo nadaje sie na Wiocha. Pl
@vacu: Nie czytałeś artykułu? Właśnie na tym to polega, że robią to na własną odpowiedzialność, upewniając się, że mogą to wjechać na skrzyżowanie. Ty jadąc na zielonym, czy drogą z pierwszeństem jedziesz normalnie.
A rowerzyści robili by to co robili zawsze, tylko teraz bez wizji mandatu.
Tak samo jest ze strzałką do skrętu w lewo lub w prawo na sygnalizatorze S-2 na skrzyżowaniu. Powinno się przed nią zatrzymać i upewnić, czy nie utrudni się ruchu przejeżdżając... ale który kierowca tak robi? Gdyby tak zrobił to auto jadące za nim walnęłoby mu w zadek.
źródło: comment_Y8i1s3ANY70P6aal4mKYSpzSXpiQQi4s.jpg
Pobierz