Nowy pomysł na zieloną energię - solarne drogi

Scott i Julie Brusaw od lat pracują nad realizacją swojego pomysłu - dróg, które jednocześnie będą farmami słonecznymi. Teraz rozpoczęli oni kampanię zbiórki społecznościowej w internecie i zakończy się ona sukcesem to powstanie pierwsza solarna droga.

[infol]

Fajny pomysł, ale ja bym chciał chociaż studzienki, które są położone równo z asfaltem, a nie 10 cm niżej, a co dopiero takie panele...

[xaliemorph]

Trudno mi uwierzyć że wytrzyma katowanie poprzez ciężarówki, tym bardziej przeładowane budowlane.

[doker0]

Co z zabrudzeniami?

[Pieron]

Po co solarna droga skoro taniej i łatwiej można postawić panel słoneczny na dachu i optymalnie pochylić?

[KtosKtoSamNieWiesz]

@Pieron: Po kilku latach panele tracą znaczący % wydajności. Jeżeli czas wymiany nawierzchni będzie zbiegał się z czasem wymiany paneli, to jest to kolejny czynnik brany pod uwagę w eksploatacji na korzyść 2 w 1.

Mało tego, trzeba uwzględnić o ile dłużej nawierzchnia wytrzyma, jeżeli będzie zimą ogrzewana.

Nie jestem ślepym zwolennikiem eko-technologii. Bo tak samo jak chętnie rozważę korzyści z takiej drogi, to też zapytam się ,,co potem?'' - jak

[KtosKtoSamNieWiesz]

@Pieron: W artykule masz napisane dodatkowe potencjalne korzyści i jeszcze pytasz? Nie czytało się przed skomentowaniem, co?

W worek korzyści prócz produkcji energii trzeba wrzucić brak konieczności odśnieżania, czyli pewne oszczędności, znacznie lepsza przyczepność przez brak lodu i wyższą temperaturę, a więc mniej wypadków, a także oszczędność czasu (bo możesz jechać z ,,letnią'' prędkością).

Akurat tego projektu nie można ocenić przez porównanie cen metra takiej drogi do metra panelu na dachu.

[jono]

Co z wypadkami?? Co z przeładowanymi tirami? Warstwa asfaltu na autostradzie sięga 60 cm, betonu podobnie. Jak 3 cm szkła ma być tego odpowiednikiem? Co z wyszukiwaniem uszkodzonych elementów? Co w przypadku pożaru auta na drodze? Absurd.