TL DR: Skradziono Peugeota 207 Coupe Cabrio (na blachach PKL02562 z brązowym byczkiem z tyłu samochodu po prawej stronie tablicy rejestracyjnej) w Warszawie na Bielanach. Ktokolwiek widział gorąca prośba o kontakt!
Szanowni Wykopowicze,
Tym razem i mnie, 'odwieloletniemu' przeglądaczowi wykopu przyszło prosić o Wykop CSI... Nie najlepszy to temat na pierwszy wykop, ale od czegoś trzeba zacząć. Zdarzały się przypadki szybkiego i skutecznego działania społeczności, więc, jak to się mówi, jak nie spróbujemy to będziemy potem żałować.
Do meritum:
Mojemu przyjacielowi dzisiejszej nocy ukradziono samochód na warszawskich bielanach.
Peugeot 207 CC, czarny metalik.
Cechy charakterystyczne: brązowy "byczek" obok tylnej rejestracji PKL02652 po prawej stronie. (co widać na zdjęciach). Dodatkowo tylne zagłówki chromowane, lewy halogen przód zaparowany. Jedno lusterko (od strony kierowcy) samo się zamyka jak zamknie się samochód, drugie się nie składa. Złodziej wybił przednią szybę od strony kierowcy.
Peugeot został kupiony raptem niecały miesiąc temu - na części zdjęć widać stary nr rejestracyjny (PKR...). Właściciel nie zdążył nawet odebrać stałego dowodu i się nim nacieszyć :( No i był w trakcie załatwiania miejsca parkingowego.
Jak stwierdziła policja - największa szansa odnalezienia jest w ciągu pierwszych godzin/dni.
Jeśli ktoś, jakoś przez przypadek widzi opisywane auto na spacerze lub za oknem... wielkie dzięki za każdą informację na wykopie bądź na FB bądź na maila marcel.lo@poczta.fm !
https://www.facebook.com/marcel.lazinski/posts/237358516458597?stream_ref=10
Z góry dziękujemy za wszelkie info, a za informację, która w rezultacie pomoże odnaleźć pojazd, oczywiście należy się nagroda!
P.S.
Dla wykopowej odmiany i ku pokrzepieniu serc dodam tylko, że dziękujemy Policji bielańskiej za sprawne i uprzejme działanie oraz ludzkie podejście do tematu!
Komentarze (155)
najlepsze
I po raz kolejny mam to samo pytanie - czy to jest taki problem, żeby po zakupie auta założyć jakieś dodatkowe zabezpieczenie?
W szczególności alarm z powiadomieniem na komórkę, aplikacja w smartfonie, powiadamiająca o pozycji pojazdu itp...
Przykładowo
@nunusmani:
Zdajecie sobie sprawę, ze zagłuszacz jest kilkukrotnie tańszy niż sam lokalizator?
Fakt, wydanie tych 200-300 zł na lokalizator to nie jest specjalnie problem, ale po zakupie auta w pierwszej kolejności jest raczej rejestracja, ubezpieczenie, jakieś naprawy (jak chociażby rozrząd), a dopiero potem dopieszczanie właśnie lokalizatorami...
Patrząc po rejestracji specjalnie daleko nie miał, więc może by sprawdzić czy są zarejestrowane inne kluczyki(?) (czy co to się sprawdza w ASO) być może coś pomyliłem, nie znam się dokładnie.Chcę nasunąć pomysł, także ktoś doświadczony niech się wypowie.
Można by w komputerze sprawdzić czy są kluczyki zarejestrowane, ale tak jakby nie ma już do niego dostępu. Można to zrobić bez ASO najprawdopodobniej, choć potrzebny jest kod komputera. Poza tym, nie tłukłby szyby jakby mieli kluczyk...