Studenci czas na przemyślane decyzje! Państwo nie będzie fundowało złych wyborów
Nareszcie jakaś mądra decyzja w sprawie szkolnictwa wyższego. Koniec z lawirowaniem pomiędzy uczelniami i studiowaniem "dla studiowania". Za błędne decyzje będzie się płacić.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
Współczuję.
Wy na pewno dokonaliście samych właściwych wyborów, które nie wymagały dodatkowych pieniędzy ani państwa, ani Waszych.
Zazdroszczę.
Mam 19 lat - jestem gówniarzem - mam gówno w głowie, nie mam pojęcia co mnie tak naprawdę będzie interesowało w przyszłości i w czym 'się odnajdę' ? Sugerujecie łopatę ?
I mówicie że po tym roku prawie nic nie robienia - bo co ja mogę ? pracować za marne grosze w pracy dla osoby bez żadnych kwalifikacji żeby jakoś się utrzymać( rodzice nie będą utrzymywać osoby która nic nie robi) ?, kurs czego ? pilota wycieczek ? spawacza ? języka angielskiego ? może podróż stopem ? wolontariat też nie jest taki prosty, już to wałkowałem - nagle mnie oświeci
Tynkarz maszynowy - zarobki 5k do 7k i po co ta wrzawa ?
btw. masz okropny nick. "Chwała zwyciężonym"?...
jestem tegoroczną maturzystką , siedzę już od ponad miesiąca wyszukując różne kierunki i uczelnie, czytając o opiniach na ich temat, programach studiów, oraz ewentualnej przyszłej pracy. I tak naprawdę o studiowaniu mam dalej takie pojęcie jak żaba o astronomii. Czy jeśli nie dostanę się np. na mój wymarzony kierunek, ale na inny też w miarę fajny, po czym stwierdzę że nie nadaję
Tylko że fakt czy będe miała samochód czy nie- zależy ode mnie i od mojej pracy.
A fakt czy będe miała dzianych rodziców którzy będą w stanie mi płacić za studia-niestety nie.
Dlatego uważam że to zły pomysł bo może dyskryminować biedniejszych, ale też zdolnych ludzi. Ja rozumiem że projekt jest przygotowywany aby ukrócić zabawę "wiecznym studentom"(oraz tym bardziej ambitnym, którzy starają się ciągnąć dwa kierunki jednocześnie- zresztą mamy niż, więc
Jeżeli komuś się wydaje, że studiowanie jest łatwe i przyjemne, nie trzeba nic robić i do tego się siedzi za friku- powodzenia życzę. Utrzymanie się tez kosztuje, a ilu studentów jest spoza miasta, w którym studiują?
Również dla mnie- płatne studia = brak studiów.
Drugi kierunek płatny- tu bym przymknął oko, bo faktycznie tylko naprawdę ambitni i inteligentni mogą studiować 2 kierunki jednocześnie, więc i tak studiowaliby za darmo. Jak ktoś