Gdyby to był krzaczek/2 krzaczki rozumiałbym oburzenie wypoków.
Natomiast to było 14 krzaków.
Przypuśćmy że z jednego dorosłego krzaka gościu uzyskałby 50g (a często z krzaczora można uzyskać ponad 100). Łącznie daje nam to 700g. Nie wydaje mi się żeby to była ilość "na użytek własny" tylko na opchnięcie.
Łącznie daje nam to 700g. Nie wydaje mi się żeby to była ilość "na użytek własny" tylko na opchnięcie.
@nom_om: 700g na cały rok to nie jest dużo jak ktoś regularnie pali - raptem 2 gramy dziennie. W dodatku odlicz sobie męskie rośliny, które będzie musiał wywalić oraz to, że może palić nie sam. Z krzaka jest właśnie ok 50-100g średnio. Gdyby posadził krzaczek albo dwa to nie dość, że jest
@nom_om: Niech by było i na handel, problem leży gdzie indziej - w tym, że ten handel jest nielegalny. Jakąż to wielką krzywdę komukolwiek wyrządzają dilerzy? Żadną - przecież nie zmuszają nikogo do zakupu, ludzie sami kupują i zażywają. A że zażywają to już ich prywatna sprawa, o ile nie zmuszają do tego osób postronnych.
Komentarze (213)
najlepsze
Natomiast to było 14 krzaków.
Przypuśćmy że z jednego dorosłego krzaka gościu uzyskałby 50g (a często z krzaczora można uzyskać ponad 100). Łącznie daje nam to 700g. Nie wydaje mi się żeby to była ilość "na użytek własny" tylko na opchnięcie.
700g*30= 21k
Zaczyna się z tego robić #seriousbusiness
Taka kwota nam wychodzi w przypadku gdyby gościu opychał 1g za sztukę, w co raczej
@nom_om: 700g na cały rok to nie jest dużo jak ktoś regularnie pali - raptem 2 gramy dziennie. W dodatku odlicz sobie męskie rośliny, które będzie musiał wywalić oraz to, że może palić nie sam. Z krzaka jest właśnie ok 50-100g średnio. Gdyby posadził krzaczek albo dwa to nie dość, że jest
Komentarz usunięty przez moderatora
Chciałoby się sparafrazować "nikt już pozbawiony życia przez pana dilera nie będzie".
12 kwiatków, a artykuł jak by odkrył 5 hektarów.