tak, k%!$ać, to wina sklepików szkolnych, za moich czasów w sklepikach szkolnych były: andruty (sama mąka a mąka to cukier), lizaki takie z kwiatkiem (sam cukier), gumy turbo, donald albo kulki (toksyczna chemia), oranżadki w proszku albo w woreczku (sama chemia, świeciły w ciemności :D), drożdżówki (sam cukier), pączki (sam cukier), paluszki (sama mąka i sól), sezamki (sam cukier), cola (wiadomo) itd. i przez całą podstawówkę miałem w klasie jednego grubasa a
Mam znajomego który od zawsze był gruby... Kilka lat temu zaczął sie odchudzac, chodzić na siłownię i schudl dość dużo... Rok po skończeniu odchudzania jest grubszy niż był przed. Znowu zaczął wp@?$$$$ac wszystko.
W technikum ważyłem ok. 95kg. Zacząłem chudnąć, udało się zejść w okolice 80-82kg, następnie przybrałem trochę masy do 85-86 pod koniec szkoły. Później tak mi się utrzymywało i dostałem robotę, znowu schudłem do 80kg. Od roku nie pracuję jako tako i żywię się u rodziców. Wp$$$$!?am co popadnie i aktualnie ważę 102kg :) Chyba dopiero jak się wyprowadzę i pójdę na swoje to uda mi
A ja mojemu 6 latkowi kupiłem 2 tygodnie temu taki już "poważny" rower i takiej radości to dawno nie widziałem, codziennie chce jeździć i codziennie coraz dalej. Chyba po raz pierwszy widzę, że autentycznie czuje radość z robienia czegoś (jeżdżenia na rowerze) :D
Rodzice tłumaczą się jeszcze genami i sterydami. Przytaczając słowa pewnego szacownego profesora z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu: "jeśli ma zaburzenia w łaknieniu, albo należy do 1/100% ludzi, u których otyłość ma naprawdę podłoże genetyczne - niech wp$#!$$$a sałatki zamiast batonów!".
Nudno tak samemu się ruszać. Na dworze pustki, to co pod chmurką robić? Ano wyciągnąć telefon/tablet i na nim robić to co w domu. Więc zadaniem rodzica jest zapewnienie towarzystwa do zabawy, a przy okazji sami by mogli mięśnie piwne pogubić. Rodzice - bawcie się z dziećmi i nie narzekajcie, że dziecko się na dworze nie bawi, jak sami się na dworze nie bawicie.
Masz grube dziecko- wina szkoły, kolegów, mediów, TV
Poważnie nie widziałeś w mediach reklam, w których znani aktorzy zachęcali dzieci do bycia grubymi?
Np jakieś dzieciaki śmieją się z niepozornego chudego chłopca - na to wychodzi Bogusław Linda i mówi chłopcu aby pił mleko to będzie gruby (a jego sposób mówienia i zachowanie znane z filmów sugeruje, że jak dzieciak nabierze masy to spuści dokuczającym mu dzieciakom wp$$@!@?, tak jak
kurcze, jak byłem młody to z dzieciństwa pamiętam spacery z rodzicami, rowerek, granie w "kratki" na "klatce" przed blokiem, wspólne boisko z dzieciarnią i granie meczyków z "drugim blokiem"... do tego wypady na działke, nad jezioro, jakieś wycieczki też na rowerach, badminton nawet z rodzicami... i w ogóe..
teraz jak patrze na swoją siostrzenicę to chyba jej rodzicom najwygodniej gdy "siedzi na kompie" ewentualnie wpada do dziadków po szkole na obiad i
Starszy gra na playstation, w tygodniu grał po 30 minut, ale ostatnio sam sobie zmienił system - stwierdził, że woli w piątki i soboty grać po godzinie, bo więcej uda mu się w ten sposób przejść, dotrzeć do save.:P
Wyobraźnię ma rozwiniętą cholernie, jest mistrzem w wymyślaniu sobie samemu zabaw, na dworze często spotyka się z
Komentarze (174)
najlepsze
W ogóle to powinno być ustawowe, ale tylko jeden, ku przestrodze, bo jak będzie więcej to będą myśleć że to normalne albo zaczną się buntować.
źródło: comment_5BKYXRKFKSAskFph8zLksenGsEFA0C66.jpg
PobierzW technikum ważyłem ok. 95kg. Zacząłem chudnąć, udało się zejść w okolice 80-82kg, następnie przybrałem trochę masy do 85-86 pod koniec szkoły. Później tak mi się utrzymywało i dostałem robotę, znowu schudłem do 80kg. Od roku nie pracuję jako tako i żywię się u rodziców. Wp$$$$!?am co popadnie i aktualnie ważę 102kg :) Chyba dopiero jak się wyprowadzę i pójdę na swoje to uda mi
@t__w: wiadomo, dla 6-latka to tylko tabata i martwe ciągi
@MlodyDziadzioSpamer: a jak ktoś nie umie się bawić bez alkoholu?
Masz grube dziecko- wina szkoły, kolegów, mediów, TV
Przegrywamy wojnę- wina złych aliantów, bo nam nie pomogli
Politycy kradną-ich wina bo pewnie sami się wybrali
Jak żyć?
@mnlf:
źródło: comment_k79wPzSKW88Kp0P10pSoYKTYtUcYIFl7.jpg
PobierzPoważnie nie widziałeś w mediach reklam, w których znani aktorzy zachęcali dzieci do bycia grubymi?
Np jakieś dzieciaki śmieją się z niepozornego chudego chłopca - na to wychodzi Bogusław Linda i mówi chłopcu aby pił mleko to będzie gruby (a jego sposób mówienia i zachowanie znane z filmów sugeruje, że jak dzieciak nabierze masy to spuści dokuczającym mu dzieciakom wp$$@!@?, tak jak
Ale ja nawet nie mam dzieci :X
teraz jak patrze na swoją siostrzenicę to chyba jej rodzicom najwygodniej gdy "siedzi na kompie" ewentualnie wpada do dziadków po szkole na obiad i
to ze teraz jest jedna grubaska to nie znaczy ze kazdy taki jest
Telewizję oglądają wieczorem - dobranocki, niecałą godzinę.
Starszy gra na playstation, w tygodniu grał po 30 minut, ale ostatnio sam sobie zmienił system - stwierdził, że woli w piątki i soboty grać po godzinie, bo więcej uda mu się w ten sposób przejść, dotrzeć do save.:P
Wyobraźnię ma rozwiniętą cholernie, jest mistrzem w wymyślaniu sobie samemu zabaw, na dworze często spotyka się z