gość miał tylko jeden sezon dobry, pierwszy w Lechu. potem jechał na opinii, odszedł na Ukrainę do zespolu walczacego przed spadkiem z ligi (na koniec sezonu 14 miejsce na 16 druzyn), gdzie szło mu bardzo srednio (rozegral 22 mecze z czego w 10 wchodził z ławki, strzelił przez cały sezon 1 bramkę i miał 2 asysyt) jak i wczesniej w Lechu. odszedł po sezonie do Turcji, gdzie na możliwych 17 meczów zagrał
Szkoda, że w tej smutnej jak ch#$ lidze taka bramka pada raz na sezon. Tyle - nie da się tego oglądać, a jak ktoś twierdzi inaczej to niech po meczu ligi angielskiej/hiszpańskiej/francuskiej/niemieckiej przełączy na mecz ligi polskiej, k@%@a no nie da się. 5 podań bez straty piłki graniczy z cudem. Jak trafia się 10 to jest mecz na szczycie.
Komentarze (114)
najlepsze