UJAWNIAMY: MEN pisze do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast i radzi...
Rząd uparł się wprowadzić sześciolatki do szkół. Wniosek o referendum podpisany przez milion Polaków został odrzucony. Oporni rodzice masowo uzyskują od poradni psychologicznych wnioski o odroczenie obowiązku szkolnego swoich dzieci. Ale i na to mamy sposób: zastraszymy dyrektorów szkół.
S0Cool z- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
Tylko kasa, kasa, ka$a.
Z drugiej strony chyba w zachodniej europie jest taki właśnie wiek pójścia do szkoły?
@naczelny_psychiatra: Tia, bo politycy jak zawsze wiedza co najlepsze, tylko jakoś k..a tego nie widać...
A jak coś działało dobrze przez X lat, to oczywiście trzeba zmienić, oczywiście odpowiedzialności za to nikt nie poniesie, bo i jak?
Sam widzę jak szkoła do której chodzą moje dzieci jest "przygotowana" na 6cio latki - coś ta się udało zrobić,
1. Bo w innych cywilizowanych krajach tak jest
2. Bo w krajach, o których mowa w punkcie 1. się to sprawdza i jest ok i nikt nie marudzi..
Ale że u nas się stara metoda sprawdzała do tej pory i kilka pokoleń jakoś na tym wyrosło bez problemu to już nie jest argument, bo trzeba iść z duchem czasu..
@let_it_be: W Finlandii, która wg jakichś tam testów ma najwyższy poziom nauczania- dzieci idą do szkoły w wieku 7 lat.