Cześć Wykopowicze.
Chciałbym wam serdecznie podziękować za nagłośnienie sprawy dotyczącej kompletnego olewania klienta po sprzedaniu bubla.
//www.wykop.pl/link/1870974/moj-najwiekszy-blad-w-zyciu-czyli-przygoda-z-firma-sony/
Sprawa oczywiście zakończona pozytywnie. Następny dzień po dostaniu się na stronę główną otrzymałem przelew.
Przypadek?
Podsumowując, uważam, że takie wykopy jak ten powinny uświadomić jak największej liczbie osób, że w dzisiejszych czasach, a w szczególności w Polsce mamy do czynienia z kombinatorstwem i dymaniem klienta nawet ze strony największych i bardzo znanych firm.
Dzięki, też za wszystkie pomocne komentarze. Teraz już wiem, że:
1. Przed kupnem jakiegokolwiek sprzętu czy innej rzeczy należy się poradzić jakiegoś neutralnego specjalisty ewentualnie, dokładnie przejrzeć opinie na niezależnych forach. Nie dajmy się więcej nabrać na opinie przedstawicieli lub innych osób które mają płacone za zachwalanie danego sprzętu.
2. Jeżeli jednak po kupnie wystąpi usterka należy powołać się na ustawę kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. Art. 4, dzięki której możemy zwrócić lub wymienić towar jako niezgodny z umową. Gwarancja producenta, tak jak było to w moim przypadku to tylko pic na wodę.
3. Nigdy nie odpuszczać. Walczyć o swoje czy to przez rzecznika konsumenta, czy nagłaśniając jak się da. Nie może być tak, że w dzisiejszych czasach to my płacimy za towar i musimy się łaskawie prosić o to co nam się należy.
Pozdrawiam.
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/01vfN9Y_NkWFGxIAq0Vdd2SpOAqC4Dgj8S79HEJg,wat600.jpg?author=natsu10837&auth=2ab60d85a000fbaf6a7178aea3cb7c72)
Komentarze (132)
najlepsze
Zmagam się z podobnym problemem, jednak serwis jak i producent twierdzą, że nie mogą mi zwrócić gotówki bo nie zakupiłem sprzętu od nich tylko w sklepie.
Podobno zabraniają zwrotu pieniędzy (przez producenta) przepisy skarbowe. Jak to wreszcie jest?
Ale natsu10837 nie dostał pieniędzy od Saturna tylko od Sony...
Nieraz łapię się na tym że jak wchodzę do Saturna itp. to mam jedną myśl: ale drogo
Bo szczerze mówiąc, podejrzewałam, że raczej przejdzie bez echa, a Ty pomęczysz się jeszcze trochę.
Dobrze, że nie mam zdolności proroczych:P