@bart88uk: Każdy Anglik wam powie że to oni samodzielnie wygrali 1 i 2 wojnę światową.
Zawsze się zastanawiałem dlaczego dopóki nie obejrzałem BBC History i jak zaczęli opowiadać o Nevillu Chamberlainie jaki to z niego był bohater i powstrzymał Hitlera.
W lipcu 1940 na terenie Wielkiej Brytanii znalazło się 27614 polskich żołnierzy, w tym było 6429 żołnierzy lotnictwa i 1505 marynarzy.
Lotnicy to 1/3 naszych sił w 40r. co prawda odegrali największą rolę, ponieważ Niemcy zdecydowali się na ataki bombowe. Ale gdyby zdecydowali się ruszyć wodą to mieliśmy przygotowane też wspaniałe niespodzianki. ORP GROM na przykład.
Że niby Brytyjczycy nie walczyli? W bitwie o Anglię Polacy stanowili tylko mały ułamek pilotów... nie rozumiem skąd to przeświadczenie, że Polacy samo obronili Anglię...
@lewak_zbierajacy_minusy: Nie chodziło o to że Brytyjczycy nie walczyli, lotnictwo to tylko jeden z chwalebnych przykładów. Jasne, że polscy piloci nie wsiadali do spitfire'ów i strącali setki samolotów. Polscy piloci odegrali tak ważną rolę bo byli dużo bardziej doświadczeni, Anglicy ginęli w powietrzu jak muchy bo do samolotów wsiadali młodzi zaraz po kursie - przy nich Polacy byli starymi wyjadaczami - ich wpływ na morale ogółu był zbawienny.
P.S.
Wspomnę tylko jeszcze, że Brytyjczycy zawdzięczają nam jeszcze 2 bardzo ważne fakty, które istotnie wpłynęły na rozwój wojennych
@engineer: ostatnie polskie wycieczki militarne widziałem dobrze skomentowane na murze: "Panie pozwól bym potrafił, gdy Ojczyzna mnie zawoła, zamiast piersi wypiąć dupę bo to wojna nie jest moja"
@Stunek: nie. po prostu da się to przetłumaczyć w jeden jedyny możliwy sposób. Pretend to udawać. Polacy udają że są budowlańcami, Anglicy udawali że są żołnierzami. Nie ma ale, albo, a może jednak... TO jest prawidłowe tłumaczenie i tylko to. I tylko w tym tłumaczeniu ma to zamierzony sens.
Jak ktoś nie zna języka to się nie powinien brać za nauczanie innych ani za tłumaczenia.
Anglik błysnął idiotyczną gadką, Polak zamiast być mądrzejszy to się do niego poziomem dostosował, a teraz pół zakompleksionego polskiego internetu będzie się spuszczać jak to nie odpyskowaliśmy bohatersko. Duma narodowa chyba większa niż po złotych medalach Stocha i Kowalczyk :) W Bitwie o Anglię Polacy stanowili 5% lotników, walczyli też Czesi, Kanadyjczycy, ale ogromną większość stanowili Brytyjczycy, w ich samolotach, przez nich dowodzonych. Dzięki ich potencjałowi przemysłowemu można było stale uzupełniac straty,
@Urashima: Najzabawniej to wygląda gdy uzmysłowimy sobie że Imperium Brytyjskie było w tym okresie chyba największa potęgą zarówno gospodarczą jak i militarną. A cały ten mit obrony wysp przez polaków wyrósł tylko dlatego że statystycznie najlepszym dywizjonem biorącym udział w bitwie o Anglię był polski 303. A i tak niestety nie był najlepszy bo mieliśmy najlepszych pilotów, tylko dlatego że Brytyjczycy starali się o równy poziom umiejętności w swoich dywizjonach
To smutne że nie mamy nic czym możemy się pochwalić aktualnie, zawsze tylko ta historia, a to bitwa o Anglię a to o Wiedeń, albo Moskwę... zresztą nawet w historii nigdy niczego nie zbudowaliśmy jak już to komuś mordę udało się obić i nic więcej bo nawet ci "pokonani" w końcu brali sobie po kawałku Polski...
Komentarze (167)
najlepsze
@bart88uk: Każdy Anglik wam powie że to oni samodzielnie wygrali 1 i 2 wojnę światową.
Zawsze się zastanawiałem dlaczego dopóki nie obejrzałem BBC History i jak zaczęli opowiadać o Nevillu Chamberlainie jaki to z niego był bohater i powstrzymał Hitlera.
Lotnicy to 1/3 naszych sił w 40r. co prawda odegrali największą rolę, ponieważ Niemcy zdecydowali się na ataki bombowe. Ale gdyby zdecydowali się ruszyć wodą to mieliśmy przygotowane też wspaniałe niespodzianki. ORP GROM na przykład.
P.S.
Wspomnę tylko jeszcze, że Brytyjczycy zawdzięczają nam jeszcze 2 bardzo ważne fakty, które istotnie wpłynęły na rozwój wojennych
Mam nadzieję, że skoro tak bardzo wstydzi się Polski, szybko zrzeknie się obywatelstwa.
Co niejako uniemożliwia "normalne" zrzeczenie się obywatelstwa.
Już #!$%@?ąc od tego, że to było raczej luźno rzucone żarto-życzenie.
Jak ktoś nie zna języka to się nie powinien brać za nauczanie innych ani za tłumaczenia.
widzę, że nie przyjmujesz do wiadomości, masz prawo