@eragonn14: W poprzednim sezonie były motory V8... A poza tym, już widzę, jak kloc z lat 70 ubiegłego stulecia objeżdża aerodynamiczny pocisk z roku 2013...
Kwestia przyzwyczajenia co do dźwięku. Mam przeczucie, że nowe jednostki przyczynią się do częstszych awarii. Nie wszystkie mankamenty da się wyeliminować w trakcie przedsezonowych testów. Dopiero w trakcie sezonu przejdą prawdziwy egzamin.
Coś czuję, że w tym roku nie będę wstawał o 6 rano w niedzielę żeby obejrzeć np. GP Japonii...Pamiętam jeszcze czasy jak płakałem po silnikach V12, później po V10...i wtedy myślałem, że V8 to już koniec świata...jak widać myliłem się i to bardzo :(
Obserwatorzy testów mówią, że w porównaniu z sezonem 2013, bolidy są wolniejsze o ok. 0,6-0,8 sekundy na okrążeniu...chyba nie trzeba tłumaczyć, że w F1 to przepaść. Nie rozumiem
@piter12: Eeee, to proste nawet dla takiego laika jak ja który nie ogląda F1. V8 wyje jak wiertarka, wchodząc na wyższe obroty. V6 z turbo ma ograniczone obroty dlatego tak nie wyje (w duuużym skrócie) ale za to słychać jak turbina świszczy ale tylko na tych najwolniejszych zakrętach.
BTW Oglądałem kiedyś F1 z pasją podczas wyścigów Schumacher - Damon Hill i ciut wcześniej jeszcze jak zaczynał w Bennetonie, ale od czasu
Komentarze (120)
najlepsze
Obserwatorzy testów mówią, że w porównaniu z sezonem 2013, bolidy są wolniejsze o ok. 0,6-0,8 sekundy na okrążeniu...chyba nie trzeba tłumaczyć, że w F1 to przepaść. Nie rozumiem
Szkoda, że autor nie opisał który bolid jest z 2013 a który z 2014 - bo to chyba tylko motoryzacyjni zboczeńcy są w stanie odróżnić...
BTW Oglądałem kiedyś F1 z pasją podczas wyścigów Schumacher - Damon Hill i ciut wcześniej jeszcze jak zaczynał w Bennetonie, ale od czasu