Dodzwonić się do przychodni - to graniczy z cudem!
![Dodzwonić się do przychodni - to graniczy z cudem!](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_DRm1rftSKdtexdMLuONXYWMMUtrElbbT,w300h194.jpg)
Pierwsza próba dodzwonienia się do przychodni lekarza rodzinnego. Nikt nie odbiera. Druga próba. Efekt ten sam. Trzecia... czwarta... piąta.
- #
- #
- #
- #
- 59
Pierwsza próba dodzwonienia się do przychodni lekarza rodzinnego. Nikt nie odbiera. Druga próba. Efekt ten sam. Trzecia... czwarta... piąta.
Komentarze (59)
najlepsze
Niestety rejestracja pacjenta nie wyglada tak,ze wpisujesz w termin i tyle. Trza pacjenta wpisac w kilku miejscach, do tego potem w dniu badania tez go trzeba wpisac w kolejnych zeszytach.
Z wlasnego doswiadczenia wiem, jak wyglada praca w rejestracji - co prawda okazje mialam obserwowac prace w zakladzie diagnostycznym,nie przychodni lekarskiej, niemniej tez burdel na kolkach. I to nie z powodu braku organizacji osob tam pracujacych, a odgornych dyrektyw nakazujacych wpisac pacjentow do kolejki oczekujacych najpierw a specjalnych blankiecikach, a pozniej dane z blankiecikow wpisac do systemu elektroniczego, Poza tym dane wpisac jeszcze do innego - i nie, niestety nie dalo sie tych systemow polacyc, bo jeden to szpitalna baza danych druga -