Człowiek codziennie idąc do pracy koło monopolowego widzi Januszy pod 50-tkę walących małpeczki przed wejściem do tramwaju. Doczłapie taki do pracy i już gotowy zająć się swoją robotą. Zaraz po pracy w drodze powrotnej musi znowu strzelić małpkę w najbliższym monopolowym, bo aż go trzęsie. Przerażające jest to, że niektórzy bez alkoholu nie są w stanie normalnie funkcjonować.
@Napleton: Człowiek codziennie idąc do pracy na dworze widzi ludzi w prawie każdym wieku palących papierosy przed wejściem do tramwaju. Doczłapią się tacy do pracy i gotowy zająć się swoją robotą. W przerwach i zaraz po pracy w drodze powrotnej muszą znowu spalić fajkę, bo aż ich trzęsie. Przerażające jest to, że niektórzy bez nikotyny nie są w stanie normalnie funkcjonować.
Człowiek codziennie przed wyjściem do pracy musi sprawdzić powiadomienia ze wszystkich serwisów internetowych. Doczłapią się tacy do pracy i gotowi zająć się swoją robotą. Tylko, że również w przerwach, jak i w trakcie pracy muszą znowu sprawdzić czy coś ich nie omija, bo aż ich trzęsie. Przerażające jest to, że niektórzy bez takich informacji nie są w stanie normalnie funkcjonować.
Pamiętam pana, który przyszedł, ukłonił się, pocałował w rączkę, a następnie zamówił dwie seteczki i paczkę tamponów. Do dzisiaj wolę się oszukiwać, że to dla żony.
Jezu... ja myślałam, że takie coś istnieje tylko w filmach, albo opowieściach dziadka-który-dużo-widział....
Z Perłą jest taki problem że nigdy nie wiadomo na co się trafi. Jedna warka jest całkiem ok, kolejna może być ohydna i śmierdząca. Dzieje się tak już od kilku lat...
Widzę, że dziennikarze Agory nie za bardzo chcieli poszukać - wszystkie sklepy na Mokotowie. To trochę wąska grupa wg mnie do jakichś porównań i wniosków. Podejrzewam, że na takim Wilanowie czy Ursynowie wyniki mogłyby być troszkę inne.
nie za bardzo chcieli poszukać - wszystkie sklepy na Mokotowie.
@Mr--A-Veed: Siedziba Agory jest na Mokotowie, to się przeszli po okolicy. Co się będą wysilać i jeździć po innych dzielnicach, bilety teraz takie drogie.
pracuję w sklepie z alkoholem, też w Warszawie, i u nas zdecydowanie króluje Żubrówka z trawką, jeśli chodzi o setki. Cytrynówka natomiast wcale tak chętnie nie jest kupowana. ze smakowych to Soplica pigwa i wiśniowa, ale to też zależy pewnie od okolicy - u mnie klientami są głównie ludzie starsi i mający nieco inny gust niż studenci.
Komentarze (103)
najlepsze
Uzależnienie
Człowiek codziennie przed wyjściem do pracy musi sprawdzić powiadomienia ze wszystkich serwisów internetowych. Doczłapią się tacy do pracy i gotowi zająć się swoją robotą. Tylko, że również w przerwach, jak i w trakcie pracy muszą znowu sprawdzić czy coś ich nie omija, bo aż ich trzęsie. Przerażające jest to, że niektórzy bez takich informacji nie są w stanie normalnie funkcjonować.
Jezu... ja myślałam, że takie coś istnieje tylko w filmach, albo opowieściach dziadka-który-dużo-widział....
No nie wiem czy piją Perły, bo są takie dobre czy dlatego, że są takie tanie :P
A w jakiej? Jeszcze do końca nie zgłupiałem, żeby kupować w zielonych ze skunksem :D
@Mr--A-Veed: Siedziba Agory jest na Mokotowie, to się przeszli po okolicy. Co się będą wysilać i jeździć po innych dzielnicach, bilety teraz takie drogie.