Jakim trzeba być skończonym idiotą aby wyskoczyć z łapami do bramkarza? Przecież ten koleś tam jest właśnie dlatego, że sobie bez problemu poradzi w takiej sytuacji.
Koleś to idiota, bez dwóch zdań, ale ochroniarz nie powinien pracować w tym zawodzie. Jasne, że można się wk$!#ić jak jakiś łepek wyskoczy do ciebie z łapami. Nie mam nic przeciwko spacyfikowaniu takiego idioty. Jak to mówią - morda nie szklanka. Jednak rzut gościem na głowę mógł się bardzo źle skończyć. Jeśli ochroniarz nie potrafi opanować emocji, powinien zmienić zawód.
Dawno dawno temu była sobie we Wrocławiu "umcownia" (muzyka klubowa) zwana Buldog. Po pierwszej w nocy wpadło do klubu dwóch chłopaczków - oczy jak z jakieś mangi, tak naćpani... Przyszli się chyba wyżyć - szli jak przecinaki przez klub, chyba z pięciu ochroniarzy pobili (czasem większi o głowę i 50kg), najczęściej kończyło się po jednym/dwóch ciosach (głównie nogi - widać, że od lat uprawiali sporty walki). Bez mrugnięcia okiem wyszli, pewnie poszli
Bramkarz postąpił bardzo nieprofesjonalnie. Rzucenie delikwentem w ten sposób o ziemię (nogami do góry) cudem nie skończyło się złamaniem karku atakującego. Nie odmawiam bramkarzowi racji w przeprowadzeniu interwencji ale z pewnością miał warunki aby unieszkodliwić faceta w inny sposób. W 90 przypadkach na 100 gdy człowiek uderza w ten sposób głową o beton kończy się inwalidzkim wózkiem.
@daymoss: to, że ironizuje. Bo chyba obaj dobrze wiemy, że idiota #!$%@?ący obok kolegi nazistowskie gesty nie myślał ani o: rzymskim pozdrowieniu, ani o Dmowskim -.-'
Zapewne mnie tu zaraz pożrecie, szpilka siedział właśnie za pobicie 3 ochroniarzy, więc to nie jest tak że się nie da, ale to faktycznie skrajny przykład, btw. miał 18 lat.
Komentarze (94)
najlepsze
@pharmaz0ne: Tytuł i opis już masz. Rób AMA.