To dorośli kreują cały świat młodego człowieka. Cholernie trudnym zadaniem dla każdego rodzica jest przekazanie tej trudnej prawdy w sposób jak najbardziej obiektywny. Unikać skrajnych postaw.
Nie ma czegoś takiego jak wojna o pokój, ktoś kto "wywalcza" pokój, staje się tym samym jak ten "wywołujący" wojnę, zamknięte koło, jedynym i prawdziwym ratunkiem dla ludności jest zmiana postrzegania świata jako możliwości wzbogacenia się i polepszenia swojego stanu życia, ludzkość musi wreszcie dojrzeć że sposobem na "sielankowe" życie jest chęć rozwoju i dążenia do doskonałości. Skoro są biedne kraje, gdzie dzieciaki bez perspektyw i z wypranymi umysłami są wysyłane z
edynym i prawdziwym ratunkiem dla ludności jest zmiana postrzegania świata jako możliwości wzbogacenia się i polepszenia swojego stanu życia, ludzkość musi wreszcie dojrzeć że sposobem na "sielankowe" życie jest chęć rozwoju i dążenia do doskonałości. Skoro są biedne kraje, gdzie dzieciaki bez perspektyw i z wypranymi umysłami są wysyłane z karabinami większymi od siebie do zabijania ludzi z sąsiedniej wioski, to cała rzekomo ucywilizowana ludzkość powinna się zebrać i wesprzeć, ucywilizować w
co za d#$!# zrobił te zestawienie, w Afryce dzieci są zmuszane nawet zabierane w wieku kilku lat z domów i podawane szkoleniom, porównanie tego typu działań do polskich powstańców, którzy z własnej woli bronili kraju przed hitlerowcami jest przykładem d#$!#izmu autora... ja sam za małolata mógłbym walczyć przeciw Niemcom, i nie dlatego żeby mnie do tego zmuszali tylko w obronie ojczyzny a nie jakiegoś dyktatora "mombutu" który karze wyżynać wszystko co stanie
Pewnie jakiś pacyfista, dla którego "wojna to zło" i nie ważne czy nas zaatakowali i się bronimy, czy idziemy i strzelamy do wszystkiego co się rusza (łącznie z naszą rodziną) bo jakiś boss narkotykowy nas porwał i poddał praniu mózgu.
Wielka szkoda ,że autor tego wykopu nie skorzystał ze swoich szarych komórek i nie pomyślał ,że dzieci w afryce są łapane i zmuszane do mordowania swoich współbraci . A powstańcy robili to z własnej nieprzymuszonej woli i miłości do ojczyzny
Nie, staniesz się jednym z nich. Ogólnikowe określenie niemieckie ścierwo oznacza chęć zabijania wszystkich Niemców, nie tylko tego który zabił ci matkę. Czym zatem różnisz się od nich? - niczym. Też chcesz być polskim ścierwem które zabiło komuś matke. Trafił swój na swego.
Ile Ty masz lat, żeby nazywać wszystkich "dzieciakami"? To tak z ciekawości.
W Niemczech byłem, dlatego mówię ci, jak jest. Idąc przez miasto można zobaczyć bardzo duże grupy Turków, Irakijczyków, Irańczyków, spotykasz ich na każdym kroku. Ja nie wierzę Wikipedii, bo wiem, co widziałem. Nie zarzucaj mi od razu kłamstwa. Nastroje moich rówieśników stamtąd też znam - choć nie mówią o tym głośno, to w prywatnej rozmowie przyznają, że napawa ich niepokojem
Ok pokój:) Po prostu to nie ten temat, więc nie ma co tego ciągnąć, zwłaszcza, że gwarantuję ci, że będzie jeszcze tysiące okazji na wykopie żeby to komentować,.
Gdyby to było porównanie z dzieckiem z bronią z Iraku albo Afganistanu okupowanego a nie z Afryki gdzie są konflikty na tle etnicznym (swoją drogą strony konfliktu też finansowane przez USA, NIEWAŻNE...) to wykop byłby zasadny. Ale i tak wykop do poruszenia problematyki.
Komentarze (152)
najlepsze
Niech mi autor tej grafiki nie pitoli, że to samo robiło AK. Szkoda że tylu ludzi dało się nabrać na tak karygodną manipulację
Nie, staniesz się jednym z nich. Ogólnikowe określenie niemieckie ścierwo oznacza chęć zabijania wszystkich Niemców, nie tylko tego który zabił ci matkę. Czym zatem różnisz się od nich? - niczym. Też chcesz być polskim ścierwem które zabiło komuś matke. Trafił swój na swego.
http://www.youtube.com/watch?v=YIBNRVgq59Y
Może teraz ty pomyśl, wyobraź sobie 50 milionów muzułman tutaj w Europie, już wkrótce:
http://www.youtube.com/watch?v=6-3X5hIFXYU
W Niemczech byłem, dlatego mówię ci, jak jest. Idąc przez miasto można zobaczyć bardzo duże grupy Turków, Irakijczyków, Irańczyków, spotykasz ich na każdym kroku. Ja nie wierzę Wikipedii, bo wiem, co widziałem. Nie zarzucaj mi od razu kłamstwa. Nastroje moich rówieśników stamtąd też znam - choć nie mówią o tym głośno, to w prywatnej rozmowie przyznają, że napawa ich niepokojem