Jezu, ile z tego można mięsa wyciągnąć. Świetna sprawa w hodowli jak ktoś się nie boi.
W ogóle podoba mi się koncepcja, że w sumie wszystko z tego zwierzęcia jest zużywane. Od skóry, aż po mięso i kości. Przynajmniej człowiek wie, że zwierzę nie umarło, bo ktoś kolekcjonuje nosy owych zwierząt.
Komentarze (5)
najlepsze
W ogóle podoba mi się koncepcja, że w sumie wszystko z tego zwierzęcia jest zużywane. Od skóry, aż po mięso i kości. Przynajmniej człowiek wie, że zwierzę nie umarło, bo ktoś kolekcjonuje nosy owych zwierząt.