Policyjne wideorejestratory. Kolejny polski absurd?
Aby policjant w nieoznakowanym radiowozie mógł ujawnić wykroczenie drogowe, musi sam to wykroczenie popełnić. Tak działają zainstalowane w radiowozach wideorejestratory, które mierzą prędkość pojazdu ...
Altru z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 66
Komentarze (66)
najlepsze
Polskie prawo nie opiera się na precedensie, milicjanci sp$!#???ać od takiego tłumaczenia.
Nie przyjąć mandatu w takiej sytuacji i przed sądem argumentować, że policjanci złamali przepisy.
Poza tym niby na jakiej zasadzie miałby odbywać się pomiar auta badanego skoro dwa auta jechałyby względem siebie z tą samą prędkością, czyli de facto stałyby w miejscu ?
I żeby im pozwalało jeździć jak chcą, parkować gdzie chcą, odstrzelić bez ostrzeżenia kogo chcą i w ogóle zachowywać się jak ruska milicja. Może jeszcze rabować i sprzedawać łupy jak to sobie wymyśliła SM?
Prawo ma być po to, żeby był porządek i sprawiedliwość a nie po to, żeby milicjantom było wygodnie.
Jeśli dwa auta jadą względem siebie z tą samą prędkością, to jeśli znasz prędkość jednego, to znasz też drugiego - ale chyba nie o to Ci chodziło, nie rozumiem.
?
Ogień się gasi wodą, albo jakimś proszkiem, kocami, ale ogniem?
@muslimhater: Z kamery. To takie urządzenie, które rejestruje dźwięk i obraz.