@knk: Tak to debile. Nawet na tym filmiku widać, że próbowały zjeść tą sztuczną fretkę- u nich to normalka wszystko co mieści się do dzioba właśnie tam wędruje. G---o innego strusia? Nie ma problemu! Zje + przegryzie kamieniami. Pióro na ziemi? Smaczne! Czapka? Daj spróbować.
Szczególnie jeśli coś się świeciło od razu przykuwało ich uwagę i zaraz próbowały to zjeść.
U mnie w domu też parę lat temu hodowaliśmy strusie, w sąsiedniej miejscowości była dość duża ferma, prowadzona przez znajomych rodziców, obecnie odeszli od strusi i mają tylko kilka sztuk.
Odnośnie zabijania strusia to mieliśmy sprawdzony patent:
- zagnać delikwenta do małego i ciemnego pomieszczenia(struś nie widząc jest spokojniejszy),
Komentarze (56)
najlepsze
Jak ktoś ma jakieś pytania odnośnie strusi to chętnie odpowiem. Hodowałem (no właściwie to tata) przez rok w sumie ok. 50 strusi.
@knk: Tak to debile. Nawet na tym filmiku widać, że próbowały zjeść tą sztuczną fretkę- u nich to normalka wszystko co mieści się do dzioba właśnie tam wędruje. G---o innego strusia? Nie ma problemu! Zje + przegryzie kamieniami. Pióro na ziemi? Smaczne! Czapka? Daj spróbować.
Szczególnie jeśli coś się świeciło od razu przykuwało ich uwagę i zaraz próbowały to zjeść.
Odnośnie zabijania strusia to mieliśmy sprawdzony patent:
- zagnać delikwenta do małego i ciemnego pomieszczenia(struś nie widząc jest spokojniejszy),
-
Komentarz usunięty przez moderatora