Morze się cofnęło... dlatego żąda od biura zwrotu połowy kosztów wyjazdu
Andrzej Kołacz wyjechał z rodziną nad Morze Czerwone.Wykupił pobyt w hotelu Titanic Beach w Hurghadie z zagwarantowanym zejściem do morza wprost z hotelu. Tymczasem okazało się, że w czasie pobytu woda cofała się o kilkaset metrów przed rafę koralową, za którą była już niebezpieczna głębia.
olamonola007 z- #
- #
- #
- #
- 158
Komentarze (158)
najlepsze
Trzymam kciuki za powodzenie tej reklamacji. Jeżeli nie był to kataklizm, to Pan Andrzej miał prawo oczekiwać informacji o możliwych wystapieniach takiego zjawiska w trakcie trwania jego pobytu. Zapewne liczył na płytkie morze,
https://www.moneyadviceservice.org.uk/en/articles/how-youre-protected-when-you-pay-by-card
http://www.youtube.com/watch?v=V2sedTLIRWU
Wszystkim wyśmiewającym życzę tego, żeby was również wyśmiewano.