Młodzi jak ognia unikają tematu emerytur. Uważają, że pieniądze ze składek są marnowane i nie zobaczą ich ani obecni, ani przyszli emeryci.

[g.....l]

Jak można interesować się czymś czego najprawdopodobniej nie będzie.

[sipos]

@gkpl: albo czego prawdopodobnie się i tak nie dożyje

[A.....i]

@gkpl: albo czymś co i tak ci zabiorą

[adrael]

Twierdzenie, że młodzi powinni się interesować, bo to wpłynie na wysokość ich emerytur, w naszych realiach ma taki sam sens i znaczenie jak topniejący lód w Arktyce. Miało być nienaruszalne OFE i nagle okazało się, że można je zlikwidować. Miał być konstytucyjny próg ostrożnościowy i nagle okazało się, że można go zmienić. Nawet gdyby jakimś cudem na kontach emerytalnych obecnych dwudziestolatków udało się odłożyć kwoty pozwalające na wypłatę godziwej emerytury, to w

[lukaszlew77]

Miał być konstytucyjny próg ostrożnościowy i nagle okazało się, że można go zmienić.

@adrael: Czepiam się, ale konstytucyjnego progu nie zmienili. Zmienili ten ustawowy(ustawa o finansach publicznych). Konstytucyjny to 60%,

[N.....E]

@adrael: Bo to jest podatek, pieniądze idą na wypłaty dla aktualnych emerytów i rencistów. W zamian za to dostajesz "gwarancję" że ZUS wypłaci Ci pieniądze na Twoją emeryturę ze składek przyszłych pokoleń. Problem w tym że emerytów będzie coraz więcej a płacących składki coraz mniej. Pieniędzy już brakuje i zapewne jeszcze więcej zabraknie. Jasne że ZUS może otrzymać wsparcie z budżetu państwa jednak te pieniądze też skądś muszą przyjść. Ktoś za

[i20918]

"W to, że państwo będzie w stanie zapewnić im emerytury w przyszłości, wierzy tylko 13 proc."

87% powiedziało co myśli, reszta wykazała się poczuciem humoru.

[teraz_fred_wyrucha_was]

emerytura? Nie martwię się - nie mam o co...

[szpoq]

@teraz_fred_wyrucha_was:

Ja mam. Część ciężko zarobionych przezemnie pieniędzy trafia w łapska 45-letnich emerytów i urzędników wydających gówno warte papierki które sami sobie powymyślali.

[szpoq]

@ppawel: Ja sponsoruję. A nie chcę. Bo myślę, że im się nie należy. Ani policjantom, ani wojskowym, ani górnikom, ani nikomu innemu.

Wszyscy mają być traktowani na równi. Jak ja nie będę w wieku 50 lat umieć robić tego co robie to nie dostanę nic, oprócz porady w UP, że mam się przekwalifikować.

[phxx]

Uważają, że pieniądze ze składek są marnowane i nie zobaczą ich ani obecni, ani przyszli emeryci.

I najprawdopodobniej tak będzie. W ZUSie jedyne, co rosnie to długi, niedługo dostaną jeszcze zobowiązania po umorzonych obligacjach z OFE. W mojej opinii ściągane są ode mnie pieniądze i nie dostaję nic w zamian. Na emeryturę z ZUSu nie ma co liczyć, jak ktos o siebie sam nie zadba, to będzie pracować do końca życia. Oszczędzać

[malinblue]

żeby państwo nie miało o tym żadnego pojęcia, tylko wtedy te oszczędności będą bezpieczne.

@phxx: co Ty gadasz. Jak sobie odłożysz X pieniędzy i na emeryturze będziesz z nich godnie żył, to zaraz US Ci wleci na chatę skąd masz te pieniądze.

[cosciekawego]

Młodzi interesują się spaloną tęczą. Niestety coraz częściej słyszę od znajomych słowa "emerytura? jaka emerytura? i tak nie dożyję do wieku emerytalnego, politycy to *****".

[mojwa]

@cosciekawego: pytanie czy to nie jest prawda. wielu ludzi prowadzi siedzacy tryb zycia, odzywia sie niezdrowo, nie dba o siebie. (nie ukrywam, ze sama do nich naleze) Jakie wiec mamy szanse, ze dozyjemy 70?

[z.....r]

@cosciekawego:

Czy oprócz kombinacji alpejskiej z płaceniem "ZUSu" w granicach EU w przypadku prowadzenia firmy lub DG możesz coś zrobić?

Nope...

A może zatrudnić się na czarno?

Owszem, można ale wtedy nie masz jakiejkolwiek wiarygodności finansowej.

Możesz nie płacić ZUSu?

Nie możesz albowiem wg NSA to nie są Twoje pieniądze tylko "społeczne".

Możesz wyjechać za granicę ale "wpłaconych" pieniędzy i tak nie odzyskasz.

Oczekiwać na emeryturę?

Istnieją tylko matematyczne szanse na

[a.....k]

Jak można interesować się czymś co będzie, jak teraz brakuje perspektyw na godziwe życie na swoim nawet wynajmowanym.

[z.....3]

@abitek: Można się interesować, ale emeryturą u królowej.

[a.....k]

@zwierzak2003: chyba częstochowskiej

@trzezwy: Akurat górnicy nie mają żadnych przywilejów odbierają tylko składkę z większa efektywnością.

A że nie mamy systemu kapitałowego to fakt za kilka lat będą ciecia, już dopłacamy do tego systemu.

[AvantaR]

Zdecydowanie bezpieczniej trzymać oszczędności w skarpecie, bo i z banków wyciągną jak będzie trzeba.

[N.....E]

@AvantaR: Jak będą chcieli to i pieniądze w skarpecie Ci zabiorą obniżając wartość pieniądza.

[void1984]

Tanie działki na obrzeżach miast są tanie, a kiedyś na 100% będą droższe, bo praktycznie nigdy takie inwestycje nie tracą na wartości.

@P3rkoZ_93: Zależy od miasta - niektóre się rozrastają a niektóre wymierają.

[gorfag]

Dlatego sądze, że nikt nie ruszy dupy jakkolwiek temu zaprotestować dopóki będziemy dostawać na konto pensję netto. Wystarczyłaby jedna prosta zmiana - otrzymywanie absolutnie całej kwoty brutto na konto i raz w miesiącu rachunek (chociazby na e-mail), z wyszczególnionym komu ile trzeba zapłacić ( podatek, ZUS, NFZ itd). Jakby ludzie fizycznie tracili 40% swoich pieniędzy juz na starcie (ale płacili sami) to może w końcu obużenie byłoby na tyle duże aby skutecznie

[i.....l]

Dzwoni do mnie Pani z ING, o tyle to śmieszne, że już dawno jestem w ich OFE, ale pyta:

"czy myślał Pan już o swojej emeryturze?"

odpowiadam:

"o emeryturze to nie, ale jako młody przedsiębiorca myślę non stop o składce emerytalnej!"

pani:

"oo a o czym dokładniej?"

ja:

"o tym jak to zrobić żeby jej nie płacić"