Sienkiewicz: policja nie wiedziała, że ma do czynienia z posłem Wiplerem.

Gdyby pokazał legitymacje to by go nie pobili a tak to pobili go jak zwyklego obywatela- czyli zgodnie z prawem! W jakim kraju my zyjemy?

[l.....a]

Szczerze mówiąc całe zajście dowodzi chyba tego, że pan poseł Wipler, bez względu na to, co robi, nie nadaje się do świata polityki. Odkąd jest twarzą Ruchu Republikańskiego, powinien dużo bardziej uważać na to, co robi. Chce sobie popić w nocy? Spoko, niech pije ile w lezie, ale do diaska, niech chociaż ma kogoś, kto go przypilnuje, żeby nie było takich akcji. Bo ktoś wierzy, że reszta posłów święta? Nie zdarzają im

[Opornik]

Znam Wiplera, to na prawdę porządny chłop, od lat robi dobrą robotę, ale niestety, zaliczył wtopę.

I ma honor - zrezygnował z przewodzenia Republikanom, chociaż wcale nie musiał, za miesiąc nikt nie będzie pamiętał o sprawie.

Także moja sugestia do hejterów, by mu trochę odpuścili.

[GeraltRedhammer]

@mafiafb:

Dalej szedł w zaparte, że on po prostu interweniował bo 'działo się źle' sugerując, że policja łamała prawo a on się wtrącił żeby ratować biednych obywateli.

Raczej powiedział prawdę, gdyby mu się nie ubzdurało, że policja działa bezprawnie to by się nie wtrącał

Kolejnym honorowym kłamstwem było to, że powiedział policji, że jest posłem i wyjmie legitymacje z kieszeni i wtedy dostał gazem i został skopany - w kroczę, w

[Wolfik1024]

@Opornik: chciałbym zeby nikt nie pamiętał. Pijany poseł to normalka w Polsce, ale pijany poseł ktory bierze na klate 4 radiowozy policjantow to nowość. Ludzie, media, politycy ktorym Wipler był niewygodny na pewno bedą nam uparci przypominali wpadke Wiplera, niestety.

[sztachetazplota]

Kurde, szkoda tylko TEGO Sienkiewicza :\

[V.....d]

Koleś będąc naj%%@nym ubliżał policjantom po czym się na nich rzucił z łapami, jakoby broniąc znajomego. Tak wynika z relacji, na która obie strony się zgadzają. Dostał łomot i teraz z podkulonym ogonem robi z siebie ofiarę, ze on niby posłem jest, że legitymacje pokazywał i w ogóle to on taki skrzywdzony jest. Ciekaw jestem, czy rzuciłby się na bandę dresów w analogicznej sytuacji. Immunitet poselski nie zwalnia z zachowania przyzwoitości i

[h.....s]

@Vorland: no spoko, niech Wipler odpowiada za atak na funkcjonariusza i utrudnianie interwencji, ale policjanci biorący udział w zajściu niech odpowiedzą za nadużycie środków przymusu bezpośredniego. Wina jednej ze stron nie wyklucza winy drugiej strony i powinny się toczyć dwa oddzielne postępowania w tych sprawach.

[z.....7]

Tak wynika z relacji, na która obie strony się zgadzają.

@Vorland: No nie - Wipler mówi, że policjanci złamali prawo, i żąda nagrań monitoringu. Twierdzi, że jego błąd polegał na tym, że był w złym miejscu o złym czasie.

[dziaru]

U mnie Wipler jest skreślony nawet nie tyle przez całe zajście a przez to co zrobił później. Staram się oceniać ludzi w takim samych kategoriach jak oceniam siebie i byłbym w stanie zrozumieć, że gość śpi pod klubem nad ranem, na tygodniu, mając 2 promile. Jestem w stanie zrozumieć, że był pijany i delikatnie mówiąc, szukał zwady. To się może normalnemu, dorosłem facetowi zdarzyć. Taki urok picia alkoholu. Tego, że się rzucił

[qlaziom]

@dziaru: rozumiem ze widziales nagranie z monitoringu?

[dziaru]

@qlaziom: po prostu opinia gościa, który w momencie zdarzenia miał dwa promile ma dla mnie wiarygodność zero.

[S.....h]

Nawet jakby ci policjanci pobili go nieslusznie, to wezcie mi powiedzcie drodzy obroncy pana Wiplera, co robi posel na sejm RP w czwartek o godzine 4 rano pod popularnym warszawskim klubem? Mozna by odpowiedziec spi opierajac sie o drzwi.

Pan Wipler planowal stworzyc jakas republikanska partie, oczywiscie na miare naszych mozliwosci,czyli jest to kandydat na premiera w wypadku wygranych wyborow Czy ktos wyobraza sobie Kaczynskiego, Tuska czy Millera ktory odwala taka szopke?

[L.....Z]

@Slith: Uwaga. Odpowiadam.

Ch@@ cię obchodzi co wolny człowiek robi o 4 w nocy pod warszawskim klubem.

[GeraltRedhammer]

@Slith:

Nawet jakby ci policjanci pobili go nieslusznie, to wezcie mi powiedzcie drodzy obroncy pana Wiplera, co robi posel na sejm RP w czwartek o godzine 4 rano pod popularnym warszawskim klubem?

Obrońcą nie jestem, ale akurat zadajesz głupie pytanie. Oczywiście, że imprezuje i korzysta z życia i nie ma w tym nic nagannego, bardziej mnie zastanawia to, że był sam. Jednak, rzadko tak ostro imprezuje się samotnie.

Czy ktos wyobraza