tu moje małe coolstory: wracam sobie wieczorkiem z baru, w głowie trochę szumi, krok jednak pewny. Patrzę z naprzeciwka dwie panny idą, obie zajebiste, nie potrafiłem nawet rozstrzygnąć, która bardziej. Zagadam pomyślałem i tak zrobiłem, a że promile trochę mi procesy mózgowe spowalniały, to jedyne co wymyśliłem to "hej, która godzina?". Na to jedna z nich, że przecież mam na ręku zegarek (o czym zupełnie zapomniałem),
Raz, że nie jestem az tak piękny, bogaty i zajebiscie ubrany, żeby 2 ładne dziewczyny chciały się ze mą przespać, więc z daleka czuć tu jakiś podstęp (prawdopodobnie rabunek albo jakies wyłudzenie)
Dwa, to to, że mam zasady, których staram się trzymać (m.in to, że nie idę z pierwszą lepszą laską której nie zdążyłem nawet dobrze poznać do łóżka). Wiem, niektórzy moga
@blajo: Tak. Zdarzyło mi się już raz (jak na bordo to w sumie AŻ raz) iż odmówiłem ładnej dziewczynie seksu - zupełnie obcej, z innego środowiska i miasta. Jakbyśmy się pobzykali to nikt by się nawet o tym nie dowiedział, ani ja nie znałem jej imienia ani ona mego, nie mówiąc o nr telefonu czy adresach, więc z mojego punktu widzenia nie ponosiłem żadnych konsekwencji. Niedaleko stacja
Nie wiem jak Wy Panowie, ale ja słysząc taką propozycję od dwóch atrakcyjnych dziewczyn chyba od razu parsknąłbym śmiechem i zapytał gdzie jest ukryta kamera...
@Usun_konto_lewaku: A poza tym to okrutny dowcip. Laski chyba nigdy nie zrozumieją, że żartować w ten sposób z facetów to jak zaproponować kobiecie, że kupi się jej ekstra buty i do tego torebkę w prezencie, a później dodać, że do 30 zł maks.
A poza tym to okrutny dowcip. Laski chyba nigdy nie zrozumieją, że żartować w ten sposób z facetów to jak zaproponować kobiecie, że kupi się jej ekstra buty i do tego torebkę w prezencie,
Komentarze (97)
najlepsze
tu moje małe coolstory: wracam sobie wieczorkiem z baru, w głowie trochę szumi, krok jednak pewny. Patrzę z naprzeciwka dwie panny idą, obie zajebiste, nie potrafiłem nawet rozstrzygnąć, która bardziej. Zagadam pomyślałem i tak zrobiłem, a że promile trochę mi procesy mózgowe spowalniały, to jedyne co wymyśliłem to "hej, która godzina?". Na to jedna z nich, że przecież mam na ręku zegarek (o czym zupełnie zapomniałem),
@maniek07: rzeczywiście
wygrałeś w totka.to twój najszczęśliwszy dzień w życiu.
jednak nie. jaja sobie robie
Po prostu z pewnych tematów się nie żartuje ;)
Raz, że nie jestem az tak piękny, bogaty i zajebiscie ubrany, żeby 2 ładne dziewczyny chciały się ze mą przespać, więc z daleka czuć tu jakiś podstęp (prawdopodobnie rabunek albo jakies wyłudzenie)
Dwa, to to, że mam zasady, których staram się trzymać (m.in to, że nie idę z pierwszą lepszą laską której nie zdążyłem nawet dobrze poznać do łóżka). Wiem, niektórzy moga
@blajo: Tak. Zdarzyło mi się już raz (jak na bordo to w sumie AŻ raz) iż odmówiłem ładnej dziewczynie seksu - zupełnie obcej, z innego środowiska i miasta. Jakbyśmy się pobzykali to nikt by się nawet o tym nie dowiedział, ani ja nie znałem jej imienia ani ona mego, nie mówiąc o nr telefonu czy adresach, więc z mojego punktu widzenia nie ponosiłem żadnych konsekwencji. Niedaleko stacja
@JackDaniels: Albo nowe meble do kuchni.