Słaby filmik, ale trochę racji pokazuje. Wiele kobiet tak ma, że mogą bezkarnie atakować kogokolwiek, bo przecież są kobietami i ich uderzyć nie wolno. I po części popieram, nie należy bić kobiet, ale jeśli taka kobieta zaczyna kogokolwiek atakować to ten ktokolwiek ma prawo się obronić w jakikolwiek (dozwolony przez prawo) sposób i tak się właśnie stało w tym wypadku.
@m4r1u5z: Ja osobiście uważam podobnie. Kobieta traci swoje niepisane prawo do 'szczególnej nietykalności' w momencie, w którym staje się agresorem i podnosi rękę na faceta.
Kobieta traci swoje niepisane prawo do 'szczególnej nietykalności'
Czyli generalnie facet facetowi może przyj?%%ć i nie powinno być halo w ogół tego? Uważam, że przyj?%%nie komuś bez powodu jest tak samo złe niezależnie od płci. W przypadku obu płci takie zachowania są skrajnie patologiczne i należy je równo tępić. I to też działa w drugą stronę, niezależnie kto atakuje mamy takie samo prawo się bronić.
@Qrnl: Tu chodzi o sytuację, kiedy obie strony się kłócą. Jeżeli facet nie wytrzyma, przyleje drugiemu i wywiąże się bójka, to jest to akceptowane. Ale jak uderzy kobietę to jest "damskim bokserem" i frajerem.
Tutaj - do cymbałów, którzy piszą "Jak to można uderzyć kobietę" (Uuu, czuję minusy) albo "A jak mocno Cię taka kobieta uderzy" (BTW. A jakie to ma k^%$a znaczenie?) pasuje mój komentarz, który napisałem gdzieś w wykopie, który zaginął w czeluściach zapomnienia, więc pozwólcie, że wstawię go jeszcze raz:
"Aj, tam pier*enie "nigdy nie uderzę kobiety". Znów - każdy cwany w gębie, a życie i
Komentarze (162)
najlepsze
Czyli generalnie facet facetowi może przyj?%%ć i nie powinno być halo w ogół tego? Uważam, że przyj?%%nie komuś bez powodu jest tak samo złe niezależnie od płci. W przypadku obu płci takie zachowania są skrajnie patologiczne i należy je równo tępić. I to też działa w drugą stronę, niezależnie kto atakuje mamy takie samo prawo się bronić.
Powinien zostać wprowadzony parytet w ustawkach :)
szkoda szyby
Tutaj - do cymbałów, którzy piszą "Jak to można uderzyć kobietę" (Uuu, czuję minusy) albo "A jak mocno Cię taka kobieta uderzy" (BTW. A jakie to ma k^%$a znaczenie?) pasuje mój komentarz, który napisałem gdzieś w wykopie, który zaginął w czeluściach zapomnienia, więc pozwólcie, że wstawię go jeszcze raz:
"Aj, tam pier*enie "nigdy nie uderzę kobiety". Znów - każdy cwany w gębie, a życie i
źródło: comment_CzDzt830hsbnMZD6fFNEBqEaagqM2biV.jpg
Pobierz