Pamiętam, że jako dzieciak, zafascynowany disneyowskim kinem, konstruowałem podobne urządzenia ale moje miały max 10 elementów! ten kto to zrobił musiał mieć mnóstwo czasu na synchronizację działania tych wszystkich dźwigni. Jestem pełen podziwu. Brawo!
Dobre, tylko ... tyle wysiłku żeby jajko zbić? Jak szaleć to szaleć, po co ograniczać się do jednego jajka? Przecież i tak ma tam niezły syf więc mógł się bardziej postarać.
Komentarze (79)
najlepsze