A ja wam się pochwalę jaką zajebistość widziałem ostatnio (kilka dni temu) w nocy w Warszawie. Obudziło mnie ok godz. 3:00 jasne światło w pokoju. Zdziwiony porą jak mi się zdawało świtu wyjrzałem przez okno. Jak się okazało był księżyc w pełni do tego dosyć gęsta ale nie jak mleko mgła. Zamglenie powodowało wyjątkowo silne rozproszenie światła księżyca do tego był on wyjątkowo jasny i wysoko na niebie. Co więcej nie wiem
Ja za to ostatnio startowałem z Warszawy we mgle i już nie było tak fajnie, bo jak zawsze uwielbiam oglądać widoki jak samolot się wzbija to tym razem se pooglądałem - ze 2 minuty i tylko mgła. Chociaż tragedii nie było bo mgła z góry też wygląda pięknie, tyle że się nudzi po kilku minutach ;)
Komentarze (93)
najlepsze
Na mnie wielkie wrażenie zrobił Kraków nocą podczas lądowania. Wyglądał po prostu pięknie :)