Strzelec niby się nie cieszy, ale ten koleś co później dobija piłkę już w bramce ewidentnie okazuje radość jak po golu. Ciekawe tylko czy też nie zauważył czy zagrał tak specjalnie.
@slipstream: najpierw opuściła boisko. Więc co się z nią działo przed wprowadzeniem do gry, czyli wybiciem przez bramkarza, lub rzutem rożnym (w tym przypadku to pierwsze) jest nieistotne.
@slipstream: Piłka w siatce to nie jest definicja gola. Bramkę uznaje się za zdobytą, jeżeli piła całym swoim obwodem przekroczyła linię bramkową - w normalnej sytuacji jest to równoznaczne ze znalezieniem się w siatce, bo linia bramkowa to jedyna droga piłki do siatki. Tutaj jednak tak nie jest - piłka nie przekroczyła linii bramkowej, a jedynie ją ominęła i znalazła się po drugiej stronie.
Komentarze (93)
najlepsze