Dodatkowo ta babka, która prowadzi ten obóz przyznaje się, że ona dzieci indoktrynuje. Nie widzi w tym nic złego. Jak się ogląda ten film to aż człowieka trzęsie. Dzieciaki są poddawane ogromnej presji. Wmawia im się, że na każdym rogu czyha szatan, zło, że to właśnie one są kluczowym pokoleniem. Te całe buńczuczne przemówienia - to jest zupełnie jak propaganda. Do tego wszystko jest przekazywane w agresywnej formie audiowizualnej. Ten babsztyl dobrze
Obejzalam calosc... Nie wiem, przykro mi sie robilo jak widzialam jak te biedne dzieci ryczą, bo ktos wciska im takie bzdury i zmusza do zalowania za swoje zycie...
Wiara ma być czymś ważnym dla człowieka , a nie pretextem do wyżywania się na innych, szukaniem sposobu na zarobek, pretextem do bycia jakimś Chorym GURU wywyższając się nad niewinnymi dziećmi, ani do tego aby była pretextem do zastraszania i mordowania "w imię boga"...
Wg. mnie żaden Bóg jeszcze nigdy nikomu nie kazał zabić drugiego człowieka. To zwyczajna wymówka dla religijnych p***dolców.
Komentarze (107)
najlepsze
Jakie to chore, że ludzie potrafią pojmować wiarę w Boga na tak poryte sposoby i nakręcać się na jakieś dzikie pierdoły...
Ale przypominam, że są również takie wyjazdy jak na przykład rekolekcje w Taize gdzie nikt nikomu wody z mózgu nie robi a też jest religijnie.
Ten film to nie wina religii tylko fanatyzmu.
Obejzalam calosc... Nie wiem, przykro mi sie robilo jak widzialam jak te biedne dzieci ryczą, bo ktos wciska im takie bzdury i zmusza do zalowania za swoje zycie...
Wiara ma być czymś ważnym dla człowieka , a nie pretextem do wyżywania się na innych, szukaniem sposobu na zarobek, pretextem do bycia jakimś Chorym GURU wywyższając się nad niewinnymi dziećmi, ani do tego aby była pretextem do zastraszania i mordowania "w imię boga"...
Wg. mnie żaden Bóg jeszcze nigdy nikomu nie kazał zabić drugiego człowieka. To zwyczajna wymówka dla religijnych p***dolców.