@LostHighway: Dostal papier i po drodze do domu postawnoil pojsc i sie zapisac, bo przeczuwal, ze szukanie pracy potrwa troche dluzej, a akurat w nosie cos go kreci, glowa boli i to moze byc grypa. Do lekarza trza isc i dlatego potrzebuje ubezpieczenia. Chyba nie nadinterpretuje?
U mnie było trochę inaczej, bo zrezygnowałem ze studiów po miesiącu. I wprost z uczelni (to była spontaniczna decyzja) udałem się właśnie do PUP. Akurat mieli nabór na staż (płatny oczywiście) a potem już dysponując pewnym doświadczeniem jakoś radziłem sobie na rynku pracy.
Nie wiem czy tak jest ale bez studiów da rade żyć jak się ma fach. Ja rzuciłem studia w lutym zaraz po tym jak dostałem prace i dokładnie od sierpnia cisnę za kwotę już z 5 cyframi w pln na ręke na umowe o prace. (Za granicą ofc.) Także każdemu powtarzam, jak nie masz pomysłu to olewaj studia i ucz się czegoś pożytecznego.
Komentarze (8)
najlepsze