I co najlepsze - zgodnie z przepisami wina nie będzie po stronie wyprzedzającego ;)
Oj znany mi temat z własnego doświadczenia:
"Jadąc jako kierujący samochodem osobowym marki XXX, w czasie wykonywania manewru skrętu w lewo nie upewnił się że jest wyprzedzany i doprowadził do zderzenia z XXX, zagrażając bezpieczeństwu tj. o wykroczenie z art. 86 par 1 kw"
@kotekk2: Wyszedł z założenia, że nikt nie będzie go wyprzedzał ponieważ była linia podwójnie ciągła, jechał zgodnie z przepisami a kierunkowskaz włączył zapewne dużo wcześnie niż ten drugi zaczął wyprzedzać.
@felixd: Nie ma co uzasadniać - masz poniżej wyrok sądu z identycznej sytuacji. Sąd oznał współwinę a wyprzedzający dostał jedynie mandat za wyprzedzanie na ciągłej i skrzyżowaniu - nic więcej :)
@jestemzwami: To nie są żadne brednie wykopowiczów - w takich sytuacjach policja zgodnie z przepisami za winną spowodowania kolizji uznaje osobę skręcającą w lewo. Na logikę osoba wyprzedzająca powinna ponosić współodpowiedzialność za spowodowanie kolizji, ale tak niestety nie jest.
Przepisy przepisami - w lusterko przed skrętem w lewo warto patrzeć zwłaszcza dla własnego bezpieczeństwa. Nie ma znaczenia czyja wina zostanie stwierdzona - to osoba skręcającą ma większe szanse na poniesienie poważnych
@khad: popatrz, a naukowcy z zachodnich państw jasno wskazują że ludzie popełniają i będą popełniać błędy na drogach i tego nie da się zmienić. Można minimalizować ryzyko wystąpienia błędu (geometria, zmniejszenie wzajemnych prędkości - ogólnie inżynieria oraz zmniejszenie agresji uczestników, uspokojenie ruchu - tutaj psychologia) oraz skutki (konstrukcje samochodów, usunięcie przeszkód z drogi, itd. - znowu inżynieria)
Drogi wybaczające błędy to nie jest pusty zwrot, tylko realne działania zmniejszające realnie ilość
@zdzislaw29: @megawatt: @retardo: Drodzy panowie wg mnie macie połowiczą racje. W tym przypadku kierowca mini busa nie powinien się znajdować na przeciwnym pasie (podwójna ciągła na długiej odległości przed skrzyżowaniem) Zasranym obowiązkiem kierowcy busa było nie przekraczać podwójnej ciągłej. Jak wygląda to w praktyce, widać na filmiku. Albo stosujemy się do przepisów całościowo albo robimy sobie z tego menu jak w restauracji, to co nam pasuje.
Komentarze (200)
najlepsze
Oj znany mi temat z własnego doświadczenia:
"Jadąc jako kierujący samochodem osobowym marki XXX, w czasie wykonywania manewru skrętu w lewo nie upewnił się że jest wyprzedzany i doprowadził do zderzenia z XXX, zagrażając bezpieczeństwu tj. o wykroczenie z art. 86 par 1 kw"
Taki mamy kraj...
Napis DYNAPAC na boku busa.
- podwójna ciągła? jest,
- sygnalizacja skrętu? jest
- idiota w dostawczaku? jest
- nauczka dla kierowcy dostawczaka? jest.
- wykopowicze bez prawa jazdy bredzący o współwinie kierowcy corsy? są...
Przepisy przepisami - w lusterko przed skrętem w lewo warto patrzeć zwłaszcza dla własnego bezpieczeństwa. Nie ma znaczenia czyja wina zostanie stwierdzona - to osoba skręcającą ma większe szanse na poniesienie poważnych
Drogi wybaczające błędy to nie jest pusty zwrot, tylko realne działania zmniejszające realnie ilość
I Ch#j z tego skoro sprawca przeżyje a "poszkodowany" zabierze swoich pasażerów do grobu. Grunt, że on miał rację!