@Klopsztanga: Też wolę mieć gotówkę przy sobie, choć płacenie kartą jest niby bezpieczniejsze, bo nie trzeba jej ze sobą nosić, a PINu do karty pewnie nikt nie zgadnie. Dodatkowo mając przy sobie gotówkę od razu się wie, ile tej kasy zostało nam w kieszeni, a płacąc kartą nie spamiętasz wszystkich wydatków i możesz się ostro przejechać na takiej niewiedzy. Najgorszym przykładem jest płacenie zbliżeniowe, które w wielu przypadkach nie łączy się
po co rząd ma nas kontrolować w wydatkach i wpływach?
I tak to robi za pomocą systemu podatkowego. W dodatku w KKS nie ma domniemania niewinności, zatem płacąc gotówką bardzo ciężko jest udowodnić, że masz takie, a nie inne koszty życia i np. mogłeś zaoszczędzić pieniądze.
@Sherrax: i większość płaci. W sklepach z obsługą kart do ceny doliczona jest opłata za kartę niezależnie od tego czy kupujesz na kartę czy nie. Stąd przykładowo niechęć Biedronki do zapłaty za pomocą karty - musieliby podnieść ceny.
1. Transakcje bezgotówkowe są czasami "awaryjne", nie mam zamiaru tracić czasu na ewentualnym wyjaśnianiu z bankiem dziwnych sytuacji z elektronicznymi płatnościami.
2. Wolę dać więcej zarobić handlowcom. Od każdej transakcji to oni właśnie płacą prowizje pośrednikom.
3. Płacąc gotówką mam większą kontrolę nad swoimi finansami i wydaję też mniej.
Ja bym do tego dodał koszt. W większości banków za używanie karty trzeba zapłacić, również część sklepów przerzuca na klienta płatność kartą. No a w przypadku gotówki takich kostów nie ma.
Nic nowego - czasem nie można po prostu płacić kartą w danym miejscu (jak np. Biedronka, różne warsztaty i tym podobne), a czasem trzeba dokonać zakupu o wartości przekraczającej 10 zł...
Komentarze (46)
najlepsze
Powaidasz... http://www.positiveatheism.org/crt/pin.htm
@Klopsztanga:
I tak to robi za pomocą systemu podatkowego. W dodatku w KKS nie ma domniemania niewinności, zatem płacąc gotówką bardzo ciężko jest udowodnić, że masz takie, a nie inne koszty życia i np. mogłeś zaoszczędzić pieniądze.
1. Transakcje bezgotówkowe są czasami "awaryjne", nie mam zamiaru tracić czasu na ewentualnym wyjaśnianiu z bankiem dziwnych sytuacji z elektronicznymi płatnościami.
2. Wolę dać więcej zarobić handlowcom. Od każdej transakcji to oni właśnie płacą prowizje pośrednikom.
3. Płacąc gotówką mam większą kontrolę nad swoimi finansami i wydaję też mniej.
4. Nie lubię mieć bałaganu w wyciągu bankowym.
5. Jestem staroświecki i zacofany.
6. ...
Ru**am Polaków bo:
1. Mogę.
1. Moge.
@marekpiotr: Ale artykuł jest o ludziach, którzy MAJĄ KARTY a ich nie używają. Więc płacą za ich posiadanie, a mimo to z nich nie korzystają.
W większości banków, jak JUŻ SIĘ MA kartę to intensywne użytkowanie może co najwyżej zwolnić nas z opłaty.
No i cala banda zebrajacych rumunow tak samo
Może dlatego że sklepy osiedlowe każą płacić prowizje?