Jak dla mnie sprawa dostała za dużego rozgłosu jak na takie coś. 200zł takiej kostki w przeliczeniu na jakikolwiek chodnik to kropla w morzu. Więcej kostki marnuje się przez nierozgarniętych pracowników niż tu zostało ukradzione. Sam mam fotki jak przy robieniu mojej ulicy pracownicy przyjechali prywatnym Polonezem, załadowali go kostką i pojechali. Od razu chcę zaznaczyć, że nie popieram tej ani innej kradzieży. Myślę po prostu że oni to biorą dla siebie.
Komentarze (90)
najlepsze
@oruniak: Tylko ciekawe kto dał cynk.