W Gdańsku jest kilka stoczni i wszystkie działają prężnie oprócz Stoczni Gdańskiej. Taka na przykład Remontowa znajdująca się za płotem gdańskiej (która wbrew nazwie więcej buduje niż remontuje), albo pomniejsze prywatne. Zamówienia mają na 3 lata w przód. A dlaczego? Bo tam nie ma związków zawodowych a kombinatorów się wypieprza.
@sidLeniwiec: Przydał by się. Wtedy pewnie by się okazało że Stocznia może przynosić duże zyski.Tak jak z kopalniami.Naszym się i opłaca zamykają przychodzą Czesi odkupują i zwiększają jeszcze zatrudnienie, bo mają spory zysk.
Komentarze (5)
najlepsze
@oruniak: ojtam ojtam!