@sportingkielce: Niezbędników nie dali, pobiera się sztućce, ziemniaków też nie obieramy, wszystko na gotowca, w naszej jednostce nie ma służby na kuchni, chociaż wiem, że w innych jest :)
@hemoglobinka: jestem kobietą, stąd też moje zainteresowanie, bo ja w wojsku nigdy nawet nie będę miała okazji być. Mój ojciec był dwa lata w wojsku w latach 60., nastomiast chciałabym się dowiedzieć, jak to wygląda współcześnie. Co w tym dziwnego?
Czyli jest nadal ok I nic w sumie nie zmieniło się od 1999 kiedy bylem w wojsku, fajne czasy, jedzenie tez raczej miło wspominam, kubki już wtedy były takie same.
@TheMan: Nazwa pochodzi z lat 40 i pocz 50 kiedy LWP miało problemy z zaopatrzeniem magazynów, więc robiono kotlety z czego się dało (panierka z drobnej śruty dla drobiu i tym podobne wynalazki), potem LWP miało długi i owcny romans z hodowlą na potrzeby wlasne. Rosjanie którzy w ogóle mieli jeszcze ,,bardziej pomysłową" kuchnię na jednostce potrafili pobić aby dostać choćby te kotlety o innych daniach nie wspominając. My tu narzekamy
To ja moge powiedzieć jak to wygląda na jednostce medycznej(dawnej Wojskowej Akademii Medycznej) w Łodzi..ziemniaki najczęściej z granulatu, bardzo kiepskiej jakości jeżeli w ogóle można o niej mówić, papka była szara i klejąca się, legenda głosi że ktoś kto kiedyś zjadł. Mięso jest zawsze małe-jeśli jest to kotlet schabowy to praktycznie sama panierka i w środku jakby plaster suchego mięsa, jeśli nie jest to schabowy to zawsze zachodzimy w głowe co to
@Spocony_Cygan: NIE MOGĘ SIĘ ZGODZIĆ Z KRYTYKAMI! Żarcie na szkole było świetne, czasami człowiek pomarudził, ale ogólnie kichę dało się zapchać (a jak się zachachmęciło drugi "bloczek" to już cud :) Przykładowy jadłospis: (z głowy, ale bardzo dobrze pamiętam)
Komentarze (442)
najlepsze
- Kulka mocy (zmielone coś z połowy tygodnia, kompania po tym pierdziała jak stado słoni) - smak nijaki
- Ziemniaki (ZAWSZE źle obrane, czarne czasem :( ) - jak można ugotować kartofel ze zgnitą dziurą?
- Schabowy (im większy dostałeś tym większa KOŚĆ w środku, tak że tylko bułkę zlizałeś)
- Małpa - konserwa. Oko się w niej często
W Skład wchodziło
Jajo w proszku,
Mleko w proszku
Czarna kawa -(swoją droga ohydna)
Guma do żucia
Cukierki z nadzieniem cytrynowym
Do tego dodawana 3-4 bułki oraz puszkę konserwy ,pasztetu czy paprykarza
Szczególnie jak się stało na warcie i nie było nic do roboty :]
@daqwid2727: Każdy kto za komuny był na koloniach pił kompot z takich kubków na stołówce :)
Ps. Czemu na prawie każde danie dostawaliście zupę?
1. ŚNIADANIE - parówki po: (gdańsku, poznańsku - różne nazwy) - 3 parówki (dobrej jakości) owinięte serem i boczkiem, spięte wykałaczką
Chleb/Bułki, Herbata, masło, dżem, wędlina, zupa mleczna
2. OBIAD - "chńskie"