Radiowóz jechał 100 km/h w terenie zabudowanym. Bez sygnałów, na interwencję.
"Funkcjonariusze nie uruchomili sygnałów dźwiękowych i świetlnych ponieważ podjęli taką decyzję. Prędkość była uzasadniona, gdyż spieszyli się we wskazane miejsce - zaznacza Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji."
excavtio z- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
To jest k$!?a logika, ja tego po prostu nie pojmuję. Póki w Polsce nie wytępi się patologii wśród władzy, wśród ludzi którzy odpowiadają za nasze bezpieczeństwo i przyszłość, to zawsze będzie w Polsce źle.
W tym wypadku na 99,99% nagła interwencja jest zmyślona. Nie pierwszy zresztą taki przypadek. W zasadzie zawsze są takie tłumaczenia, choć potem fakty są
Widocznie niebieski bije czerwone.
Kurcza, następnym razem będziemy odpalać fejki.
Takie dupermeńskie tłumaczenie niech sobie wsadzi.
Komentarz usunięty przez moderatora