a ja znam przypadek, gdzie kobieta przeżyła jako jedyna bo nie zapięła pasów i po czołówce Tico / Seicento z ciężarówką, jako jedyna wypadła z auta, pozostałe dwie, który były przypięte zmarły na miejscu, chłopak z tyłu od obrażeń wewnętrznych.
Nie mówie, sam odruchowo zapinam pasy, ale sami widzicie, nie zawsze ratują życie...
...chociaż mi pewnie uratowały, po tym jak kolega zepchnął mnie do rowu i dachowałem :)
@onechaos: Niech ten kolega rozpędzi się i skoczy ze skarpy w tatrach, jeśli lubi gdy coś się dzieje. Przynajmniej swoich "kolegów" na śmierć nie będzie narażał.
No i bardzo dobrze, że chce znieść. Ty jak chcesz to sobie zapinaj. Ktoś inny w razie wypadku chce sobie polatać - droga wolna. Selekcja naturalna musi jakoś działać.
Komentarze (172)
najlepsze
Nie mówie, sam odruchowo zapinam pasy, ale sami widzicie, nie zawsze ratują życie...
...chociaż mi pewnie uratowały, po tym jak kolega zepchnął mnie do rowu i dachowałem :)
No i bardzo dobrze, że chce znieść. Ty jak chcesz to sobie zapinaj. Ktoś inny w razie wypadku chce sobie polatać - droga wolna. Selekcja naturalna musi jakoś działać.