Polska drugą Japonią zamiast drugą Grecją.
Zamiast podążać śladem Premiera Japonii S.Abe i Prezesa Japońskiego Banku Centralnego Kurody i wprowadzać w życie skuteczny plan walki z kryzysem, stagnacją i deflacją - zwany Abenomiką - Polska podąża śladami greckiego rządu.
diamentinwestycyjny z- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
teraz mają malutką, a popatrz na M3.
@the_qwert: deflacja w Japonii jest wynikiem wzrostu efektywności. Nie dość, że produkty tanieją to tanieje także praca.
A dlaczego nie można ratować dodrukiem? Bo to nic nie warte kartki. Gdy finansujesz deficyt długiem jest on na czymś oparty. W momencie gdy zaczniesz obniżać wartość swojej waluty dodrukiem dzieje się kilka fajnych rzeczy (poza inflacją):
Spada ci wartość pieniądza
@gwynebleid: mają http://www.usinflationcalculator.com/inflation/historical-inflation-rates/
albo spadnie szybkość obiegu pieniądza
to aparat urzędniczy i wysokość podatków skutecznie hamuje nasz rozwój.
żaden z naszych super polityków nie prowadził firmy to nie wie jak to działa, zarabia sobie 20 klocków miesięcznie i ma w nosie jakie są koszta brutto.
Cały czas widzę jasno że realizują plan międzynarodówki czyli Polaków parobków europy zachodniej. W końcu na początku lat 90' był taki jeden co powiedział że zachód będzie potrzebował 100mln rąk do pracy, to
Wydaje mi się czy zarówno tytuł artykułu jak i tego znaleziska jest błędnie napisany?