Wygląda to tak jakby jeleń po wtargnięciu do auta urządził tam jakąś zemstę i dopiero po tym wybiegł przez bagażnik w 2 kawałkach. Jak on przy tym przelocie owinął swoje futro wokół kierownicy??? Fake?
Wg mnie to nie jest fejk. Przecież jeleń mały nie jest a zobaczcie ile z niego zostało. Praktycznie tylko tył i przód. A gdzie jest środek? Właśnie w samochodzie.
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090215/REG11/733237869 - bylem pierwszym ktory wtedy dotarl na miejsce.. i w sumie to ja wezwalem policje itp.. miejsce gdzie doszlo do tego wypadku wygladalo tak.. na poczatku duza ilosc siersci na srodku drogi (tam doszlo do uderzenia) 50m dalej lezal los.. (niezle go rzucilo, swoja droga masa krwi dookola niego), idac dalej kolejne 50m lezaly jego nogi.. (predkosc byla tak duza ze je mu poprostu urwalo), 100m dalej.. samochod w rowie(chlopak po
Kiedyś słyszałem o takim przypadku, że ktoś zmarł w samochodzie (nagły zawał serca) i tak leżał w nim parę dni wczesną wiosną. Fetor podobno był niesamowity. Intensywne mycie, szorowanie a nawet zmiana tapicerki nic nie pomogły. Zabrakło nawet odważnych do odkupienia go za banalne pieniądze, jakieś 2 tyś. za Seicento parę dobrych lat temu. Ostatecznie udało się go robić na części i spieniężyć.
"Sorry, Unable to process request at this time -- error 999." to zauważyli wszyscy... ale tylko ja odwróciłem monitor i ukazał mi się... 666 - znak bestii! Ratuj się kto może!
Komentarze (87)
najlepsze
nawet jesli to pewnie bedzie na wozku jezdzil :((
BTW Takie duże zwierzę a tak się rozleciało.