Dlaczego rząd nie wspiera naszych przedsiębiorców

Najwięksi polscy biznesmeni czują się coraz bardziej sfrustrowani. Uderzyli głową w szklany sufit i bez pomocy państwa nie są w stanie zbudować polskiej firmy o zasięgu światowym. A grono kandydatów do wypłynięcia na globalny ocean jest całkiem spore.

[e.....a]

Rząd ma przede wszystkim nie przeszkadzać. Małe firmy też chciałyby się rozwijać.

[5.....h]

Rząd ma przede wszystkim nie przeszkadzać. Małe firmy też chciałyby się rozwijać.

@emkaka: Pomóc też może w końcu na coś przydałby się ten minister gospodarki a nie, że rząd

uważa, że ekspansja zagraniczna wrocławskiej Seleny to prywatna sprawa właściciela

Owszem każdy powinien troszczyć się sam o swój własny tyłek ale tym leniom nic by się nie stało gdyby pomogli rodzinnym firmą przez aktywna politykę zagraniczną.

[mentis]

Czysty populizm. Państwo nie ma wspierać przedsiębiorców, ale im nie przeszkadzać. Wystarczy zmniejszyć podatki i koszty pracy.

[f.....u]

@mentis: te głosy o nieprzeszkadzaniu tylko pokazują w jakim państwie żyjemy :) ja uważam, że państwo ma stwarzać dobre warunki do rozwoju gospodarki.

[mentis]

@fuberutsu: ale co dokładnie rozumiesz przez dobre warunki, konkrety proszę

[gorzkix]

Wspieranie dużych firm jest nieuczciwe wobec małych, które żadnego wsparcia nie dostają - niech lepiej rząd nic nie robi.

[maniac777]

@gorzkix: Wspieranie kogokolwiek zawsze stwarza nieuczciwe warunki konkurencji. Wesprzesz dużych - przeszkodzisz małym. Wesprzesz tych z podkarpacia - podkopiesz pozycje tych z pomorza. Rząd ma nie przeszkadzać i obniżyć podatki/koszty pracy dla wszystkich.

[Skibil]

@maniac777: To nie do końca tak - rząd powinien wpierać "naszych" za granicami. Mały przedsiębiorca i tak nie będzie atakować zagranicznych rynków, gdy nie ma pozycji u siebie w kraju, prawda? A gdy sam... podrośnie, to taka sama pomoc bardzo mu się przyda. ;) Nie pamiętam już dokładnie czy robi to teraz Hollande, czy wcześniej Sarkozy, ale jeden z nich, przy każdej podróży zagranicznej zabierał całą gromadę przedstawicieli francuskich firm. Niestety

[Arrival]

Teoretycznie zgadzam się z tym, że państwo ma przede wszystkim nie przeszkadzać, ale mimo wszystko jedną z jego ról w ramach polityki zagranicznej powinno być ułatwianie interesów rodzimych firm w innych krajach i przygotowywanie odpowiedniego gruntu.

Pamiętajcie, że to firmy exportowe budują tak naprawdę kapitał kraju. Mamy rynek wewnętrzny i zewnętrzny. Zewnętrzny (exportowy) przynosi kasę z innych krajów do nas. Wewnętrzny ma znaczenie, ale jest praktycznie samoregulujący się. Tzn zbankrutuje sklep spożywczy

[A.....i]

Państwo powinno miast pomagać największym obniżyć podatki,koszty pracy i doprowadzić do dobrowolności składek ubezpieczeniowych ( a najlepiej sprywatyzować ZUS/NFZ).

[A.....i]

@dziaru: A kto wypłaci przyszłym gdy cały system sie rozwali ?

[empee]

@dziaru: ah juz zostaw, tu jest wykop; tu sie prywatyzuje ZUS nie patrzac na obecnych emerytow czy 40-50 latkow, porownuje budzet panstwa do budzetu domowego, uczy Rostowskiego co to krzywa Laffera bo przeciez on nie wie, wyzywa kazdego muzulmana od terrorysty, a murzyna od zlodzieja i polglowka, wybiera Korwina na krula, czeka na bankructwo UE, ktore bedzie przeciez panaceum na troski Kowalskiego i na koniec rzuca cos modnego - kiedys byl

[maffbuc]

Postulat: państwo nie ma pomagać, ma nie przeszkadzać wedle globalnych firm miałby sens gdyby działało to w ten sposób w każdym kraju na około. Tak nie jest, nie jesteśmy też ChRL czy USA czy nawet UK które miałoby szanse zmienić zasady gry. Patrząc na wyrazisty przykład Włoskich Pendolino, mogliśmy kupić Pesy, zaplacilibyśmy nawet drożej ale: ~300 polskich inżynierów i managerów dostałoby duże pensje od których odprowadziliby podatek i kupili słoik dżemu z

[chory-kraj]

Właśnie. Lepiej ściągnąć firmy, koncerny z za granicy do Polski, które i tak nie będą płaciły podatków w Polsce, bo im się to nie opłaca. A dzięki międzynarodowemu, unijnemu prawu firmę można mieć zarejestrowaną za granicą i tam odprowadzać niższe podatki, a siedzibę mieć np. w Polsce. A że rynek polski jest atrakcyjny, mamy taką a nie inną sytuację. Chińskie "gówno" zastąpiło polskie produkty. Nasz rynek polski jest już w zasadzie chiński.

[itou123]

Lepiej ściągnąć firmy, koncerny z za granicy do Polski,

@chory-kraj: koncern to nie synonim dużej firmy.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Koncern

[k.....k]

@chory-kraj: oczywiście że znajdziesz, po drugie jak sprzedajesz w Polsce to odprowadzasz podatek w Polsce. Wydaje mi się, że napisałeś dużo bzdur w tym swoim poście. Chińskie gówno? Chiny to potęga gospodarcza, miliardowe firmy prowadzą produkcję w chinach bo tam taniej.

[gybefan]

Myślę że wsparcie państwa dla polskich inwestorów powinno przede wszystkim polegać na korzystaniu z ich usług zamiast zagranicznych. Przykład - zakup pociągów pendolino, kiedy bydgoska PESA robi równie dobre pociągi. Dlaczego mamy nabijać portfele zagranicznym firmom? Inne gospodarki, jak na przykład niemiecka tak właśnie działają. Wspierają swoje firmy.

[p.....p]

Państwo niema pomagać, państwo ma nie przeszkadzać

[maffbuc]

@patricko: sługusy mają to do siebie że zwykle mają niskie własności moralne zatem sługus Kremla, Unii czy hgw czego jeszcze MA zwyczajnie zostać sługusem Belwederu (zakładając oczywiście że ten symbolizuje interesy tubylców a nie Pałac Namiestnikowski).

[p.....o]

@VLAD_PALOWNIK: dokladnie, nie jest w interesie bandyckich sługusów kremla wspieranie państwa polskiego kto ma choc gram pomyslunku w glowie ten juz dawno sie zorientowal o co chodzi