Eksplozja przestępczości narkotykowej - koniec z zakazami dla turystów?
Reforma polityki narkotykowej z 2012 roku, według której zabrania się cudzoziemcom korzystania z usług coffee shopów, doprowadziła niemal do eksplozji przestępczości narkotykowej w Brabancji i Limburgii.
zreflektowany z- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
ojej, no któż mógł przypuszczać...
Niewazne o jaki zakaz chodzilo, wazne ze oczywiste byly efekty tego zakazu. Zakazy z reguly gowno daja ludziom. Rzadzacy wiedzieli ze wroci mafia, wiec moze wlasnie na tym im zalezalo.
WTF? Komuś chyba poprawność polityczna rozum ze łba wyjadła. Wstyd i żenada.
Wniosek? Kilkadziesiąt lat później kolejny kraj wprowadza prohibicję. Skutek? No nie może być, TEN SAM?
Ludzie (rządzeni) są takimi debilami, że aż żal. Jeśli dziś nawet nie rozumieją jakie są skutki totalitarnej kontroli nad handlem czymkolwiek, reprezentują mentalne dno i 3 metry mułu.
Problem
Co do broni, smieszne jest, ze na przyklad dostac darmowa opieke psyhiatryczna jest bardzo trudno w USA, za to sklep z bronia stoi na kazym rogu. Po co sie trudzic z rozwiazywaniem problemow w
u , żeby zakupić eliksir - mam na myśli sąsiada, kolege z pracy i resztę otoczenia. Coffeshop jest dla rodaków synonimem wolności. Podchodzisz do lady i kupujesz normalnie coś z czym kryło się zwsze w ojczyźnie. Przy jakiejkowliek wizycie w NL warto odwiedzić taki punkt. Szybko rozwieją się Wasze wątpliwości na temat tego kto jest potencjalnym użytkownikiem towaru. Wiadomo, że mało prawdopodobne, że
właśnie, że nie byli uciążliwi. Zmieniły się rządy w Niderlandach na mniej liberalne. Czasy są coraz cięższe, co wpłynłęło na sukces takicj opcji jak PVV oraz Geert Wilders. Tubylców zmęczyła ekspansja muzułmanów i Polaków w celach zarobkowo-socjalnych oraz Belgów I Niemców w celach zakupu (NIE KONIECZNIE KONSUMPCJI na miejscu, gdyż odbywały się liczne kontrole policyjne, doune oraz koninklijke marechaussee na drogach - nie tylko na przejściahc ranicznych ale już