@Korba112: W czym leży problem, że dodajesz znalezisko z takim tendencyjnym opisem? Uważasz, że jak się już strzela do uciekiniera to nieważne jest z jakim zamiarem? Rozwiń swoją myśl.
Uważam, że k$%#ysyństwem jest dołożenie kolejnego zarzutu
A ja uważam, że jest to równość wobec prawa, sprawiedliwość, obiektywizm. Każdy stawiany zarzut jest niezależny od pozostałych. Kwalifikacja prawna czynu nie powinna być uzależniona od empatii prokuratora. Gdyby prokurator kwalifikował czyn kierując się subiektywnym odczuciem, można byłoby mu zarzucić sprzedajność, niesprawiedliwość społeczną, bezprawie etc. Nie może być tak, że jednemu postawi więcej zarzutów, a drugiemu mniej, choć ich czyny były podobne.
@VLAD_PALOWNIK: wariat za kółkiem taranuje barykadę, facet zaczyna strzelać - tu nie ma czasu na myślenie. Celowanie po oponach pędzącego samochodu to żart, już większe szanse miał trafić kierowcę.
Uciekał, staranował blokadę policyjną, mógł przy tym zranić policjanta lub kogoś wracającego właśnie z imprezy. Powinien liczyć się z tym, że dostanie kulkę.
W Polsce bandyta czuje się bezkarny. Wie, że włamując się do domu nie może zostać nawet pobity przez właściciela, bo go oskarży o pobicie. Dopóki nie będziemy mogli bronić swego, a policja nie będzie mogła interweniować, to będą zdarzały się takie sytuacje. Włamujesz się do kogoś? Licz się z
Uciekał, staranował blokadę policyjną, mógł przy tym zranić policjanta lub kogoś wracającego właśnie z imprezy. Powinien liczyć się z tym, że dostanie kulkę.
W Polsce bandyta czuje się bezkarny. Wie, że włamując się do domu nie może zostać nawet pobity przez właściciela, bo go oskarży o pobicie. >Dopóki nie będziemy mogli bronić swego, a policja nie będzie mogła interweniować, to będą zdarzały się takie sytuacje. Włamujesz się do kogoś? >Licz się z
Komentarze (34)
najlepsze
A ja uważam, że jest to równość wobec prawa, sprawiedliwość, obiektywizm. Każdy stawiany zarzut jest niezależny od pozostałych. Kwalifikacja prawna czynu nie powinna być uzależniona od empatii prokuratora. Gdyby prokurator kwalifikował czyn kierując się subiektywnym odczuciem, można byłoby mu zarzucić sprzedajność, niesprawiedliwość społeczną, bezprawie etc. Nie może być tak, że jednemu postawi więcej zarzutów, a drugiemu mniej, choć ich czyny były podobne.
@Volki: Chyba, że ten trzyma końcówkę do węża ogrodowego...
Komentarz usunięty przez moderatora
W Polsce bandyta czuje się bezkarny. Wie, że włamując się do domu nie może zostać nawet pobity przez właściciela, bo go oskarży o pobicie. Dopóki nie będziemy mogli bronić swego, a policja nie będzie mogła interweniować, to będą zdarzały się takie sytuacje. Włamujesz się do kogoś? Licz się z
Uhum. Ostatnie wydarzenia z USA pokazały, że złodziej, mimo takiej świadomości, jednak z bronią usiłował okraść ludzi stojących w sklepie.
Puste słowa.
Aby kula odbiła się od szyby, zamiast przelecieć przez owo szybę ??