@KleszczDionizy: ostatnio u znajomego wymieniałem łożyska w przednich kołach i jakby nie to, że tico było po emerycie który dbał o auto i wszystko robił sam(bardzo dobrze wszystko zakonserwowane) to niewiem czy by tak łatwo poszło ale ogólnie to ten samochod jest jak zabawka wszystkie srubeczki takie małe, strach mocniej dokrecać. Zbiera sie zajebiscie ale w zakretach smierc w oczach. To juz Cinquecento było solidniejsze szczegolnie do 1996rok jak miały dobrą
@przemek6085: miałem kiedyś cc rocznik 94, psuło sie w tym aucie dosłownie wszystko tzn. głownie jakies drobnostki ( duży plus dla fiata za tanie cześci np. tarcze przód nowe 30pln komplet i hamowało to bardzo dobrze)ale raz w tygodniu pod autem lezałem robiąc 1000km miesiecznie, jak go sprzedawałem jedyne co było dobre to blacha, natomiast czy z opini na forach, czy od znajomych którzy mieli roczniki 1996 wzwyż błotniki przód i
Doskonale widać na tych przykładach, jak bardzo realia się zmieniły przez te dwadzieścia lat. Popatrzcie zresztą na tych ludzi, ubrania i fryzury :). A przecież sporo z nas pamięta te czasy...
Komentarze (107)
najlepsze
Interpretacja dowolna.
W pralce jest wiecej miejsca niz w Tico ;p